Witam.
Mój problem jest dość nietypowy, mianowicie...
Zanoszę się z zamiarem kupna auta jak w temacie. Cena jest dość mocno okazyjna, a auto chcę zakupić we Włoszech. Włoch twierdzi przez e-maila, że problem jest z karoserią jak to u Włocha oraz z przepływomierzem, oraz dodaje, że przy odrobinie cierpliwości mogę znaleźć taki na złomie i zamontować. No ale wiecie jak to jest z Włochami (albo i nie), po prostu lubują się w ściemnianiu, nie wiem czy tak jest i w tym przypadku. Może być też tak, że nie chce się mu sprzątnąć auta a potrzebuje kasy na następną partię pokera, co u Włocha też się zdarza. Po czym można poznać, że to właśnie ta część jest zepsuta a nie np turbina czy inny ważny element. Chciałbym tylko zaznaczyć, że jestem laikiem i nei znam się zbytnio na samochodach. Macie jakieś rady dla mnie? Pchalibyście się w coś takiego?
Z góry za wszystkie rady dziękuję, pozdrawiam
![Uśmiechnięty :)]()