Witam, jestem w trakcie kupna Seata Ibizy i zastanawiam się, który silnik wybrać:
1. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] 1.2 tsi 105 km 2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] 1.6 tdi 105 km
Czytałem dużo w Internecie i rozsądek mówi, żeby wybrać diesla bo to udany silnik, tylko, że ponoć nie ma mocy, ten tsi znowu jest "zrywny", ale bardzo awaryjny.
Raczej jazda miejska, natomiast o tym silniku tsi jest wiele negatywnych opinii, szukam czegoś mniej awaryjnego, spalanie nie jest dla mnie istotna kwestia.
W takim przypadku zapomnij o Dieslu. Koledzy zapewne wyjaśnią dlaczego. A tak wogóle, to chyba Diesle zaczynają być tańsze od benzyny A zawsze było odwrotnie. A tu nie dośc, że Diesel młodszy o rok, to jeszcze tańszy
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Hm, mogę wiedzieć dlaczego? Codzienna jazda do pracy ok. 20km, gdzie polowe jadę droga ekspresowa ponad 100km/h. Dodatkowo w weekendy wyjazdy poza miasto 100km. Średni przebieg roczny Ok. 10k km.
Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego? Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
Audi Q3 z silnikami 35 TFSI i 35 TDI Na polskim rynku dostępne są już nowe wersje kompaktowego SUV’ Audi Q3. Na początek oferowane jest w trzech wersjach silnikowych: 35 TFSI z manualną skrzynią biegów, 35 TFSI ze skrzynią automatyczną S tronic ...
Ja bym wziął tego diesla i olać te klepane w kółko stereotypy, przez 3 lata nic się nie będzie działo, potem sprzedasz, dpfa możesz przepalać nawet na tych 10km ekspresówką jak zrzucisz bieg a jakieś traski i tak każdy cyka. Nie rozumiem po co wogole w metropoliach na stacjach mamy dystubutory ON
galakty napisał(a):Przy 10k rocznie nawet zakładanie LPG się nie opłaca
Niestety tak już jest, ze jak coś wybiorę to i tak każdy obrzydzi i odradzi. Niestety w przedziale cenowym nie ma nic co by my mnie urzekło. Albo rocznik zbyt stary, albo stylistyka jak dla emeryta. Do 35 tys, max 4 latek to jedynie opel astra, clio i kia, ewentualnie citroen c4 i peugot 208, ale staram się francuzow unikać.
Co to za różnica czy 4 czy 5 albo 6 lat? Ważniejszy jest stan, możesz kupić dwuletnie zajeżdżone auto (a takie w zakladach pracy chronionej miałem) albo 10 letnie w stanie prawie idealnym. 4 letnia astra za 35k? Mając taki budżet i celując w takie roczniki jesteś skazany na najtańsze, najprostsze puszki bez wyposażenia. Te auta nie wyglądają, te auta w miarę tanio jeżdżą, nie ma w nich co urzekać
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.