REKLAMA
Seat Ibiza III 1.2 2003 47kw Benzyna
Trzy miesiące temu w moim Seacie zaświeciła się kontrolka check engine. Jedynym błędem, jaki wtedy występował, był: 16524 - Sonda lambda brak zmian napięcia (strona 1 czujnik 2). Nie zastanawiając się długo, zakupiłem nową sondę, której wymiana nie usunęła błędu. Odpuściłem szukania problemu i jeździłem tak jeszcze przez dwa miesiące, do czasu, gdy silnik zaczął się "trząść" bezpośrednio po odpaleniu.
Obok błędu z sondą lambda, pojawiły się jeszcze:
- 16490 MAP/czujnik ciśnienia - zakres/możliwości brak osprzętu / nie związany ze sprzętem.
- 17811 Recyrkulacja spalin - uchybienia regulacji brak osprzętu / nie związany ze sprzętem. SPORADYCZNY
Auto bezpośrednio po odpaleniu nie wchodzi na obroty, silnik się trzęsie. Po kilkukrotnym wciśnięciu pedału gazu sytuacja się poprawia, lecz nie do końca. Obroty na biegu jałowym wracają do normy, ale podczas ruszania ze świateł, auto "dławi się" po wciśnięciu pedału gazu, a dopiero po 2/3 sekundach obroty zaczynają wzrastać.
Seat odwiedził już dwa warsztaty. Sprawdzono rozrząd, przepustnicę, wymieniono cewki, świece, sensor (map / ciśnienia), kolektor ssący, listwę paliwową, sondy lambda, sprawdzono nieszczelności i wężyki. Sprawdzono również wszystkie kostki łączące czujniki z komputerem - nadal nic. Po ostatniej wizycie u mechanika jest jeszcze gorzej. Nie pomaga już kilkukrotne wciśnięcie pedału gazu. Silnik wraca do "normy" dopiero po przejechaniu ok. 6 km.
Moje pomysły się skończyły. Może ktoś z Was spotkał się z podobnymi problemami i będzie w stanie mi pomóc?
