REKLAMA
Witam
Jestem wlascicielem seata ibizy 99r. 1.9TDI.
Zdarzylo mi sie jakies 4 razy tak, ze po zgaszeniu samochodu, przy probie odpalenia auto nie chcialo zapalic. Nie swiecila sie kontrolka od swiec. Normalnie przekrecajac kluczyk swieci sie ladowanie, olej, reczny jesli zaciagniety itp i kontrolka swiec. Wtedy nie palila sie i reakcja na przekrecenie kluczyka dalej byla taka, ze rozrusznik krecil(normalnie, z duza moca), a auto nie chcialo odpalic. Tak jakby byl odciety doplyw paliwa czy cos.
Zdarzylo mi sie tak jakies 4 razy w ciagu roku, wiec ignorowalem problem. Tym bardziej, ze po ok. minucie samo sie naprawia.
Jednak ostatnio zgasl mi 2x podczas jazdy i raz w trakcie jazdy tak jakby zgasl na 0.5s, pozniej sam odpalil z rozpedu.
Zawsze naprawia sie samo po ok. minucie.
Co moze byc powodem czegos takiego? Gdzie szukac problemu?
Stacyjka? Jakies zabezpieczenie przed kradzieza? Zasniedziala styka?