18 Kwi 2014, 21:41
Witam wszystkich. Od prawie poł roku jestem posiadaczem seata Leona 1.9 TDI 105 KM 2008r. z manualna skrzynia biegów. Auto ma przejechane 187 tys. Km. Sam zrobiłem nim około 10 tys. Problem polega na tym i przy dłuższej jeździe (zazwyczaj na autostradzie po przejechaniu około 100 km, gdyż nie trzeba często redukować biegów sprzęgło robi się „miękkie”. To znaczy łapie dopiero w połowie gdy naciśnie się pedal. (czasem przy podłodze). Raz wracałem do polski (mieszkam za granica) i po przejechaniu około 500 km na autostradzie pojawił się rozjazd. O mały włos i zaliczył bym stłuczkę, gdyż sprzęgło w ogóle nie chciało załapać i nie mogłem zmienić biegu. Wciskałem sprzęgło a tu nic. Po następnych 50 km pojawił się korek. Jakoś udało mi się zmienić na luz i wbic chyba na trojkę dojechałem jakoś na stacje benzynowa (na szczęście była nie daleko) i poczekałem jakies 45 minut, temperatura silnika spadla i sprzęgło i skrzynia zaczęły działać poprawnie. Dalsza droge pokonałem dzięki temu, iż co 10 km zmieniałem z piątki na 4 bieg albo po prostu z 3-4 razy wciskałem pedał sprzęgła i jakoś dojechałem do domu. Przy jeździe w mieście , na normalnej drodze krajowej (nie autostradzie ) gdzie trzeba dosyć często redukować nic się nie dzieje wszystko w porządku. Dodam tez ze, podczas ruszania z jedynki delikatnie szarpie tak jak by sprzęgło się gdzieś haczy, trochę takie uczycie jak by się silnik ruszał.W skrzyni nie słychać żadnych niepokojących hałasów. Byłem u mechanika i powiedzieli ze poduszki pod silnikiem sa ok a, sprzęgło odpowietrzyli , ale nadal pojawiają się te problemy. Prosze o pomoc