Seat Leon 2.8 - Błędy VAG (przepływomierz?)

18 Maj 2013, 09:41

Witajcie,

Od pewnego czasu na desce rozdzielczej pojawia się i znika błąd EPC. Kupiłem złącze diagnostyczne i komputer mówi mi, że:

17607 Nie znany kod błędu
zwarcie do innego wyjścia - BŁĄD SPORADYCZNY
16485 Przepływomierz - zakres/możliwości
zwarcie do innego wyjścia - BŁĄD SPORADYCZNY
17536 Mieszanka za uboga strona 1 - regulacja długoterminowa
zbyt mała oporność
17531 Nie znany kod błędu
nie zidentyfikowany rodzaj uszkodzenia
17533 Nie znany kod błędu
nie zidentyfikowany rodzaj uszkodzenia
17550 Obliczenie mocy - wartość za mała
nie zidentyfikowany rodzaj uszkodzenia - BŁĄD SPORADYCZNY

Mam też wrażenie, że moc spadła, ale może jest to też kwestia przyzwyczajenia...

Pytanie czy to wina przepływomierza? Czytałem, że jego trwałość jest przewidziana na ok. 120k km (ja mam 165k km). Jeśli tak, czy warto kupować bosha za 500 zł, czy wystarczy zamiennik za 170 (różne opinie na ten temat można przeczytać w internecie)?

Pomóżcie lamerowi

18 Maj 2013, 19:43

Wszystkie znaki wskazują na przepływkę,znasz powiedzenie ---co drogie to tanie?!----Kup dokładnie taką samą jaką masz w aucie,byś się nie rozczarował działaniem jakiegoś zamiennika.

18 Maj 2013, 20:11

zacznij od sprawdzenia EGR-u.

18 Maj 2013, 21:02

W benzynie też jest EGR?

18 Maj 2013, 21:30

Podczas postoju, podczas pracy silnika odłącz przepłwykę na 10 sekund, potem podłącz z powrotem - napisz wszystkie reakcje samochodu.
Podczas postoju, podczas pracy silnika odłącz czujnik położenia przepustnicy na 10 sekund, potem podłącz z powrotem - napisz wszystkie reakcje samochodu.

Spróbuj najpierw przeczyścić kostkę przy przepływcę, a jak umiesz to najlepiej całą przepłykwę. Falują Ci obroty??? Dolot jest szczelny???

Pozdrawiam

.

19 Maj 2013, 08:07

1. Przeczyszczenie styków nic nie dało (przepływki czyścić nie umiem).
2. Odłączenie czujnika przepustnicy spowodowało falowanie obrotów.
3. Odłączenie czujnika przepływki nie spowodowało widocznych/słyszalnych skutków.
4. Obroty falują tylko przy uruchamianiu (najpierw leci do 2k, potem spada do 500 i stabilizuje się gdzieś na 700) - nie wiem czy tak ma być, bo w moim poprzednim dieslu czegoś takiego nie obserwowałem, a to auto mam od dwóch miesięcy...
5. Dolot jest raczej szczelny (choć głowy oczywiście nie dam).

19 Maj 2013, 10:02

Dobra,dobra,ale przepływkę odpinasz i hajda w teren, by sprawdzić czy jest gorzej(spadek osiągów),na wolnych przepływki możesz nie wykucać.

19 Maj 2013, 17:00

PhantomASA1 napisał(a):Dobra,dobra,ale przepływkę odpinasz i hajda w teren, by sprawdzić czy jest gorzej(spadek osiągów),na wolnych przepływki możesz nie wykucać.

Popieram

.

I napisz wnioski

.

Przy absolutnie kopniętej przepływce, bez trybu awaryjnego, po odpięciu czujnika położenia przepustnicy samochód gaśnie. Jeśli masz tryb awaryjny - a masz. To w niego przechodzi. Jeśli samochód nie reaguje na odpięcie przepływki to znaczy "że na 80% jej nie czuje" - bo jej nie używa. Jeśli nie dostaje sygnału i cały czas pracuje na awaryjnym to po odpięciu nic się nie zmieni. Masz mniej mocy??? A jak kr0k0wiec??? Raczej przepłyfffka... Zobaczymy jeszcze.

Pozdrawiam

.

19 Maj 2013, 17:22

A jak kr0k0wiec??? Raczej przepłyfffka

Nie zrozumiałem tego, o co chodzi?

19 Maj 2013, 17:46

Vermin napisał(a):A jak kr0k0wiec??? Raczej przepłyfffka...

Jak się czuję silniczek krokowy i jaka tam jest konstrukcja... Ale obstawiam przepływkę

.

Nieeee, ten krokowiec sobie daruj w sumie...

Zapomniałem że tu mamy błędy...

19 Maj 2013, 19:33

No więc wykonałem jazdę przy wyłączonym przepływomierzu i nie widzę żadnych skutków tego wyłączenia, a więc jakby potwierdza się moja obserwacja, że mam mniej mocy... Choć to takie subiektywne odczucie tylko, bo auto mam niedługo, więc mogę się mylić (efekt zaskoczenia dużą mocą i następnie przyzwyczajenia), bo mogło ubyć max 15-20% mocy (a nie np. 80).

Pojawiła się też ikonka diagnostyki i mimo podłączenia przepływki z powrotem - nie znika, mam nadzieję, że nic się nie zepsuło jeszcze bardziej (tudzież wystarczy skasować błędy).

20 Maj 2013, 23:21

arekleon napisał(a):Pojawiła się też ikonka diagnostyki i mimo podłączenia przepływki z powrotem - nie znika, mam nadzieję, że nic się nie zepsuło jeszcze bardziej (tudzież wystarczy skasować błędy).

Nic nie mogło się popsuć. Max trzeba wykasować błędy. Ale zdziwiło mnie to że wyskoczył błąd przy odłączonej przepływce. Jak jest kompletnie kopnięta to nie powinno mieć żadnego znaczenia.

Pozdrawiam

.

21 Maj 2013, 09:30

Hmm no to nie wiem, bo zamówiłem już i odbieram dziś przepływkę bosha za 4 paczki, a nie ma na to zwrotu...

Może to jednak, zgodnie z instrukcją seata, problem z pedałem przyspieszenia (ta ikonka EPC) lub czujnik hamulca (http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?t=3321 - koszt czujnika na allegro to 25 zł z wysyłką) a błędy widoczne na kompie to tylko jakieś drobnostki (w końcu pojawia się info, że błąd jest sporadyczny)?

No ale jeśli tak, to czemu znowu nie ma różnicy podczas jazdy czy przepływka jest włączona czy nie...

21 Maj 2013, 12:40

arekleon napisał(a): problem z pedałem przyspieszenia (ta ikonka EPC) lub czujnik hamulca

Ale co one do tego mają??? Dobrze mi się wydaje że czujnik hamulca gdyby nie działał to by się światła stopu nie świeciły??? A pedał przyspieszenia??? To wydaje mi się że najwięcej ma wspólnego z czujnikiem położenia przepustnicy, który już sprawdzaliśmy. Załóż tą przepływkę... Zobaczymy.

27 Maj 2013, 14:42

Wygląda na to, że problem faktycznie był w przepływomierzu (który po zdemontowaniu okazało się był jakimś no-nameowym zamiennikiem). Teraz jednak pojawia się inny błąd, niezwiązany z poprzednim: