Witam panowie no w weekend wzielem sie z kuzynem za wymienienie tylnich tarcz i klockow w moim toledo. no i wszystko bylo ok do dzis. Dojezdzam do krzyzowki wciskam hamulec, po chwili poszedl troszke w dol i zapalila sie
kontrolka od abs-u. dojechalem do domu zgasilem go odpalilem ale dalej to samo no i oczywiscie sprawdzalem czy moze jest abs ale go nie ma?? co to moze byc?? moze przy wymianie stalo sie cos z koszykiem z ktorego czujnik odczytuje predkosc kola?? prosil bym o pomoc