REKLAMA
witam:-) dzisiaj stala sie rzecz dosc dziwna:-) Odkad mam mojego Tolka jezdze na nim na gazie i benzynie i jest ok. Dzisiaj korzystajac z okazji, ze mialem chwilewolnego pojechalem dotankowac benzynki i oto teraz stala sie rzecz nieslychana. Nie moge go odpalic:-) Zaraz jak odpale to gasnie, albo czasami nawet jak przekrecam kluczyk to dusi i nie pali:-) Co najsmiesniejsze jak juz mi chwyci to jak zaraz przygazuje i przelacze na gaz to smiga ok na gazie, wiec nie wiem co do cholery bylo z ta benzyna czy jak? Jak udalo mi sie go dopalic dla pewnosci pojechalem na stajce ( inna ) zeby zatankowac jilka litrow wiecej, bo moze bylo za malo i paliwo nie dochodzilo, ale jest tak samo, ciekawe co sie stalo???
bede wdzieczny za pomoc, z gory dziekuje:-)