Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
łysy30 napisał(a):A to dlaczego?
łysy30 napisał(a):W serwisie mówili, że teraz najmniej awaryjne są auta....koreańskie Jedynie łożyska się sypią w skrzyniach, a tak to według nich wyjątkowo trwałe autka.
959 napisał(a):Dzida i po co mu ta uturbiona laguna? Koszty napraw jak w dieslu, spalanie 2x wieksze i jeszcze w dodatku wolniejszy.
Trzeszczy w srodku tak samo jak honda, tylko pewnie moduly elektroniczne psuja sie 5x częściej
noisy napisał(a):Oj tam w Polsce też się rozwija neonazistowski ONR za rządów Pisu wyjątkowo urośli w siłę
Noisy właśnie nadepnąłeś na odcisk, jutro rano Twoje Passeratti będzie jedynie kupą popiołuRobek86 napisał(a):ONR nie jest nazistowski to jest propaganda
959 napisał(a):Malo ostatnio pisze,
959 napisał(a):Znajomy ujezdza sobie bravo t-jet, zrobil ledwo 30kkm wymienil dwumas + sprzeglo, uszczelke pod glowica(i tak mial farta, ze glowica nie byla peknieta), a turbo wlasnie niedawno zaczelo gwizdac, o jakichs pierdolach typu sondy cewki kable nie wspominam, to sie mnie pyta "i po co mi byla ta benzyna?" A jak palil 14l w mieście tak pali i to przy ledwo 120koniach
dzida napisał(a):Nie klekocze, lepiej jedzie i po przerobieniu na LPG będzie znacznie tańszy.
dzida napisał(a):W dodatku ma zapas wytrzymałości na moc (w RSie miały po 260KM) W 2,0dCi im więcej mocy tym większa podatność na ukręcenie panewki - brak zamków zabezpieczających.
dzida napisał(a):Teraz mam na tapecie w zestawieniu Lagę III ale z dieslem i nie, nie jest tanio - dwumas ponad 2k (ociągam się z zestawieniem, bo kupa roboty i wesele jutro - nie moje)
dzida napisał(a):Zresztą mój mechanik też ma swoje zdanie o silnikach benzynowych vs. diesle... Ma 3,0V6 w Pugu i żyje z napraw ON głównie.
szybki napisał(a):No właśnie zauważyłem że się opuściłeś i to strasznie a ja lubię drukować Twoje posty i kolegom pokazywać
szybki napisał(a):Kurczę zobacz a moja żona ma Fiata to t-jeta (sprzedała poprzedniego też fiata ale 1,4 n/a) to powiedz jak Twój znajomy osiąga 14l tym Fiatem... może podczas snu go nie wyłącza... a może jak mu pali 14l to tak ma skrzynie 3biegową hmmm . Patrz nawet ostatnio cały tydzień jeździłem tym fiaciorem i musiałem go zatankować, wyszło 9l (pod korek) a jechałem normalnie, byłem w centrum Warszawy, a potem sprawdzałem możliwości trybu sport bez przegięć no ale kurcze ... 14l może niech Twój znajomy pokaże do której dziury wkłada pistolet że tyle paliwa wchodzi????
Generalnie jak zawsze farmazon...
959 napisał(a):Ja to sie zastanawiam jakim cudem ~700kg lzejszy, z ponad 3x mniejsza polemnoscia i o 4cylindry chudszy fiacik moze palic tylko 2 litry mniej niz Twoj lexus
Gdzies tu jest gwalt na logice, tym bardziej ze jazda w Warszawie czesto wyglada tak, ze przejezdza sie 700metrowy odcinek w godzine...
Naprawde uwazasz, ze spalanie 14litrow dla turbo benzyny to jest cos nadzwyczajnego? Tyle pala nawet wolnossace civici, o ile sie nie myle lysy30, pisal ze 12litrow to nic nadzwyczajnego w ponoc slynacej z oszczednosci hondzie(swoja droga pozdrawiam uzytkownika, bo jest jednym z tych rozsadniejszych )
I naprawde szybki to, ze Ty sobie gdzies tam latasz po wioskach miedzy miastami 80kmh na tempomacie ma niewiele wspolnego z rzeczywistoscia, bo jak ktos jezdzi po 5km w duzym miescie to spalanie benzyny robi sie absurdalne szczegolnie zima i nawet lpg tego nie rekompensuje.
I nie wciskaj mi znowu, ze lexus jest jakis cudowny z tym spalaniem, bo albo nie wiesz co to znaczy jazda miejska ze on pali 11litrow, albo sciemniasz. Mam znajomych z v8kami w 2tonowych furach i usrednic mozna tak ze za 100zl robi sie 100km. Poza tym umowmy sie, nikt nie kupuje 300konnego samochodu, zeby zamulac go na prawym pasie.
dzida napisał(a):a bo zawsze mówiłeś, że im nie ufasz
szybki napisał(a):aktualnie mój brat sprowadził avena1 2,0 w automacie takim z epoki kamienia łupanego i pali zawsze 9-10l (czyli około 1,5l więcej od manuala) w mieście mierzone przez osobę która nie patrzy żeby było oszczędnie czy ekologicznie
959 napisał(a):12litrow to nic nadzwyczajnego w ponoc slynacej z oszczednosci hondzie
łysy30 napisał(a):Chodzi o "jazdę po mieście" w powszechnym rozumieniu tego słowa (krótkie odcinki, zimny silnik, korki, średnia prędkość 10 km/h) czy w Twoim rozumieniu (przedmieścia, brak świateł i korków, jazda na rozgrzanym silniku bez zatrzymywania się)? Jeśli to drugie to Ci wierzę, jeśli pierwsze - zwyczajnie bredzisz
Dwulitrowy Aven1 nie może palić w trakcie jazdy po mieście (w powszechnym rozumieniu tego słowa) 7,5 l./100km - nawet jednolitrowy Yaris weźmie w takich warunkach więcej
No i czekam na test spalania GS-a 430 w utraciężkich warunkach (5km odcinki na zimnym silniku w korkach) - tak jak pisałem już jakiś czas temu jeśli zejdziesz poniżej 20 litrów masz flaszkę
łysy30 napisał(a):Szczerze? Teraz to już nie ufam żadnej marce. Nowoczesne samochody to jednorazówki i tyle - niezależnie od znaczka na masce.
łysy30 napisał(a):Dlatego też po okresie amortyzacji Hondy wezmę sobie coś nowego w leasing i zdecydowanie nie będę się kierował znaczkiem na masce - bo teraz nie ma on żadnego znaczenia.
szybki napisał(a):I według mnie łysy30 z tymi korkami i spalaniem to o tyle jest kiepskie podawanie spalania bo jak piszesz jechałem bez korka i zatrzymywałem się na światłach to wiadomo c co chodzi a "stałem" w korku to co to znaczy??? Możesz stać 5minut i 50minut a w stwierdzeniu "stałem" nie ma różnicy tylko w spalaniu może być x2...
dzida napisał(a):W sumie bierze się to co się podoba nawet z tymi TSI, które całkiem fajnie jeżdżą. Doszliśmy do momentu, że można kupować oczyma głównie.
dzida napisał(a):Idiotyczne teorie 959 aby nikt nie przegapił:
- benzyniak rozlatuje się po 200k i pęka w nim głowica, tłoki, wszystko
- osprzęt taki jak turbo, dwumas w benzyniakach sypie się na potęgę, a w dieslu jest bardzo trwały
- każdy diesel jest szybszy
- samochód na LPG nie jedzie bo ma ciężką butlę, a diesel z ciężkim silnikiem jedzie
- diesle się nie psują, a naprawy to grosze
- spalanie jest najważniejsze w eksploatacji
- każdy diesel pali 6-7l niezależnie jak ciśniesz i jak mało jeździsz
- diesel ładnie mruczy, a benzyniak wyje
- LPG nie da się ustawić praktycznie w żadnym benzyniaku
- kilkunastoletnie diesle mają po 200k przebiegu i są zadbane
- ma pełno znajomych co mają każde auto i każdemu benzyniak się psuje i nie jedzie, a diesel to szał i pogromca ćwiartek
Pominąłem coś?
Podsumowując: Wg 959 my jesteśmy śmieszni, a on najwięcej wie.
(nie chce mi się już szukać cytatów na potwierdzenie)
łysy30 napisał(a):W sumie też prawda, bo różne są korki i siłą rzeczy spalanie będzie się różnić w zależności od wielkości tego korka. Dlatego też według mnie zarówno 14 l. w przypadku t-jeta, jak i 12 l. w przypadku GS-a 430 jest możliwe - wszystko kwestia tego jak kto postrzega jazdę po mieście.
Ja mogę napisać tylko tyle - przejechanie 4km do pracy w okresie szkolnym zajmuje mi średnio 25 minut i jeśli na danym baku robię tylko takie odcinki (w takich warunkach) to średnie spalanie oscyluje w granicach 11 litrów, nigdy mniej.
łysy30 napisał(a):Dokładnie tak, bo i tak trzeba się tego pozbyć po gwarancji i brać następne. Teraz ważniejsze od znaczka są warunki gwarancji (jej długość, wykluczenia, obostrzenia, czyli to, co zwykle napisane jest małym drukiem), bo 2-letnia rękojmia to mało - Ci, którzy mało jeżdżą nie zdążą nawet dotrzeć silnika, a już trzeba się pozbywać złomu
szybki napisał(a):łysy30 hybryda uratuje Twoje spalanie
szybki napisał(a):Nie popadajmy w paranoje... no bo są auta lepsze i gorsze
owszemdzida napisał(a):Pominąłem coś?
Baza z danymi technicznymi samochodów marki SEAT. Znajdziesz tu informacje o silniku (moc, pojemność, moment obrotowy itp.), wymiarach nadwozia, spalaniu (trasa / miasto / średnie), osiągach, ukałdzie hamulcowym i jeszcze wielu innych parametrach które dotyczą tego modelu.
Sprawdź: dane techniczne SEAT