REKLAMA
witam posiadam seata toledo II 1.8 + lpg i mam problem od poczatku auto slabo przyspiesza rzn jak jade po lekka gorke i dam gaz to muli jakbym jechal jakims maluchem a na prostej jak polonezem. Ostatnio spod swiatel jakies stare clio mnie bralo jak chcialo co jest grane ????
Dodam ze podlanczalem do kompa i niby wszystko ok, filtry i olej wymienione, katalizator podobno dobry.
Dostalem propozycje zeby odlaczyc przeplywomierz i zobaczyc co sie zmieni (niby powinno byc gorzej jesli jest sprawny) tak tez zrobilem i doszedlem do takich wniosków:
- na zimnym silniku obroty spadly z poczatkowych 1200 na 800-900, na rozgrzanym jest dalej tak jak bylo
- lekko szarpie (dlawi sie) przy ruszaniu na zimnym pozniej jest ok
- NIE pogorszyly sie osiagi a nawet moze jest troche lepiej
poza tym jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniala. Jak auto stoi na swiatlach, silnik rozgrzany to czuc takie jakby lekki przerywanie (szarpniecie) nie jest mocne czuje to tylko ja i ktos jesli mu dopiero o tym powiem i sie wczuje. Czy to tez od przeplywomierza moze byc ???