Seat Toledo II 1.8

01 Maj 2010, 13:23

witam posiadam seata toledo II 1.8 + lpg i mam problem od poczatku auto slabo przyspiesza rzn jak jade po lekka gorke i dam gaz to muli jakbym jechal jakims maluchem a na prostej jak polonezem. Ostatnio spod swiatel jakies stare clio mnie bralo jak chcialo co jest grane ????
Dodam ze podlanczalem do kompa i niby wszystko ok, filtry i olej wymienione, katalizator podobno dobry.

Dostalem propozycje zeby odlaczyc przeplywomierz i zobaczyc co sie zmieni (niby powinno byc gorzej jesli jest sprawny) tak tez zrobilem i doszedlem do takich wniosków:

- na zimnym silniku obroty spadly z poczatkowych 1200 na 800-900, na rozgrzanym jest dalej tak jak bylo
- lekko szarpie (dlawi sie) przy ruszaniu na zimnym pozniej jest ok
- NIE pogorszyly sie osiagi a nawet moze jest troche lepiej

poza tym jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniala. Jak auto stoi na swiatlach, silnik rozgrzany to czuc takie jakby lekki przerywanie (szarpniecie) nie jest mocne czuje to tylko ja i ktos jesli mu dopiero o tym powiem i sie wczuje. Czy to tez od przeplywomierza moze byc ???
Ostatnio edytowany przez papkin, 04 Maj 2010, 15:11, edytowano w sumie 1 raz
papkin
Początkujący
 
Posty: 129
  • 01 Maj 2010, 15:39

    Po pierwsze sprawności przepływomierza nie testuje się na postoju :wink:
    Robi się dynamiczne badania VAG'iem i wtedy wychodzi, albo mieszanka za uboga albo zbyt bogata. Chyba, że tak owe robiłeś ale wątpię...

    Po drugie mogę się mylić ale wydaje mi się, że instalacja gazowa nie korzysta z danych z przepływomierza, więc jeśli na gazie również źle chodzi to przepływka odpada. Ale tutaj mogę się mylić...

    Teraz tak...w momencie kiedy odłączyłeś wtyczkę poprawiła się dynamika dlatego, że komputer wczytał awaryjną mapę wtrysku, w której jest bogatsza mieszanka natomiast dynamika nie poprawiła się wystarczająco ponieważ coś innego przeszkadza temu autku przyspieszać.

    Moim zdaniem przepływomierz jest sprawny. Napisz jeszcze czy na obu paliwach jest problem i będziemy myśleć dalej.
    Kenji
    Początkujący
     
    Posty: 73
    Miejscowość: Łódzkie

    01 Maj 2010, 22:54

    niestety na obu paliwach cienko ciagnie :(
    aha i po odlaczeniu na zimnym silniku poki sie nie nagrzeje muli i dlawi sie przy ruszaniu.

    Skoro mowisz ze to nie przeplywaka to moze jakis pomysl bo juz mnie to meczu dosc dlugo
    papkin
    Początkujący
     
    Posty: 129

    02 Maj 2010, 00:27

    podciśnienia ci przypadkiem nie pospadały?
    może to banalne ale często naprawa polega na podpięciu wężyka ;)
    Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
    pocieszny
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6650
    Zdjęcia: 1
    Miejscowość: z błota ;)

    02 Maj 2010, 00:32

    mozesz napisac dokladniej co to ten podcisnienia i jak je sprawdzic oraz naprawic bo jestem zielony w tych sprawach
    papkin
    Początkujący
     
    Posty: 129

    02 Maj 2010, 13:21

    to takie wężyki gumowe które idą od kolektora w inne części silnika, podciśnieniem sterowanych jest kilka rzeczy w silniku, jeśli nie ma podciśnienia to sterowania też nie będzie i auto przestaje jechać ;)
    ale jeśli byłeś u mechanika to pewnie sprawdzał to w 1 kolejności ;)
    Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
    pocieszny
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6650
    Zdjęcia: 1
    Miejscowość: z błota ;)
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Lexus IS z mocną V-ósemką lub V-szóstką?
      Wygląda na to, że Lexus po raz kolejny szykuje coś specjalnie dla fanów szybkich sedanów. Wniosek, który japońska marka złożyła w amerykańskim urzędzie patentowym, sugeruje, że w przyszłości na drogi ...

    02 Maj 2010, 21:54

    A rozrząd? Nie robiłeś niedawno rozrządu? Nie jest on może już stary? Nie przeskoczył?
    Jeden ząb wystarczy żeby narobić w człowieku nerwów, choć usterek jeszcze nie czyni:D
    Sprawdź ustawienie rozrządu.
    cubuś
    Nowicjusz
     
    Posty: 30
    Miejscowość: Mysłowice

    02 Maj 2010, 23:13

    rozrzad robilem pol roku temu zaraz jak kupilem auto i mechanik zapewnia ze jest wszystko dobrze. Aha i sprzeglo tez niby dobre jest bo jechal sam i mowil ze ok. Jeszcze jutro sprawdze bo cos dziwnie z obrotami jest. Jak mialem odlaczony przeplywomierz to na 4 biegu przy 90km mial ok 4000obrotow jak podlaczylem spowrotem to przy 3000obrotow to bylo tylko ze wolniej wchodzil na obroty i nie jestem pewnien czy cos sie nie zapsulo od tego odlanczania i podlanczania bo nie jestem pewnien czy teraz w olgole dojdzie do 4000 na 4 biegu ale jeszcze jutro sprawdze
    papkin
    Początkujący
     
    Posty: 129