Seat toledo łączenie elastyczne

03 Sty 2011, 12:19

czy muszę odkręcać cały tłumnik? boję się o szpilki a nie chciałbym ich popsuć. dałoby radę zaspawać łączenie tam gdzie to możliwe a tam gdzie nie ma dojścia klejem wysmarować,myślicie,że wytrzyma i nie będzie pierdzieć?
zajac
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Zamoście

03 Sty 2011, 13:04

Żaden klej, smark, glut czy inne dziadostwo nie uszczelni złącza elastycznego.
Najlepiej jednak odkręcić wydech ale skoro strach ruszać nakrętki przy kolektorze to można spróbować wymienić na aucie . Oczywiście wymiana złącza polega na wspawaniu nowego , bo metoda skręcić na tzw cybant na niewiele się zdaje.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki

05 Maj 2011, 11:18

Najlepiej byłoby wspawać złącze,to po prostu bezpieczne. Nie wiem czy sam dasz rade,jeżeli nie to podjedź do warsztatu.
Ostatnio edytowany przez Tlumiki, 06 Maj 2011, 02:09, edytowano w sumie 1 raz
Tlumiki
Nowicjusz
 
Posty: 34
Miejscowość: Warszawa

06 Maj 2011, 14:12

ja myśle że sobie poradzisz z montazem takiego złacza... nie jest to skomplikowane... zalezy tylko od prawidłowego dobrania tego złącza elastycznego czyli srednica i długosc...
Ostatnio edytowany przez fugithora, 06 Maj 2011, 22:01, edytowano w sumie 1 raz
fugithora
Nowicjusz
 
Posty: 22
Miejscowość: Cała polska
Prawo jazdy: 01 09 2001
Auto: Toyota Corolla

25 Maj 2011, 00:26

Być może temat już nieaktualny, ale nie wiem ostatecznie czy z problemem sobie już poradziłeś.

Jeśli chodzi o wymianę złącza elastycznego to najlepiej to zrobić po zdemontowaniu rury z auta. Ewentualnie na aucie można sobie jedynie to złącze przypunktować, tak, żebyś zachował odpowiedni profil całej rury. A następnie dobrze by było zdjąć rurę z auta i dokładnie dookoła obspawać. Nie mówię, że spawanie na aucie jest niemożliwe, ale czasem zdarza się, że jest problem z wciśnięciem spawarki miedzy złącze a nadwozie samochodu i można omyłkowo zostawić jakąś nieszczelność.

Warto pamiętać, że złącze elastyczne powinno się spawać migomatem lub tigiem (elektroda lub gaz może spowodować przegrzanie pierścieni, które znajdują się na końcach złącza i spowodować znaczne skrócenie żywotności złącza). Dodatkowo warto sprawdzić stan poduszek pod skrzynią biegów i pod silnikiem , bo czasem nadmierny ich luz może powodować rozrywanie złącz.

Generalnie - najlepiej by było gdybyś podjechał na warsztat. Samodzielnie, rzeczywiście można urwać szpilki a wtedy będzie problem. Niektóre warsztaty dysponują fajnym urządzeniem do podgrzewania śrub, w celu ich odkręcenia (podgrzewacz indukcyjny).

Co do dobrania złącza , to rzeczywiście najlepiej gdy zmierzysz stare złącze. Chodzi o średnicę rury (ewentualnie może być jej obwód) przed lub za złączem, oraz długość złącza od spawu do spawu. - Chyba że dobór złącza zostawisz mechanikowi.

Ewentualnie jeśli chcesz uniknąć spawania, można się pokusić o wymianę całej rury.
W niektórych modelach Toledo rury te są bez katalizatora (są do niego przykręcane), więc nie jest to jakiś straszny koszt, a masz wtedy cały element nowy, więc tym samym spokój na dłuższy czas. No ale w tym momencie nie unikasz odkręcenia rury od kolektora.

Jeszcze jedno, przy demontażu rury i ponownym jej zakładaniu, warto wymienić na nową uszczelkę między kolektorem a rurą
Pozdrawiam, Darek
Darek_Piaseczno
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Piaseczno
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Opel Mokka otrzymał pięć gwiazdek w testach Euro NCAP
    Niezależna organizacja konsumencka Euro NCAP (Europejski Program Oceny Nowego Pojazdu) przyznała kompaktowemu SUV-owi Mokka pięć gwiazdek. A zatem kolejne auto wyprodukowane przez Opla otrzymało od Euro NCAP najwyższą ocenę. ...