Cześć wszystkim!
Stoję przed decyzją kupna samochodu. Obecnie jeżdżę Renault Scenic I 1.9DTI.
Auto jako daily do pracy ~50km dziennie, 80% trasa. Czasami oczywiście jakieś dłuższe wypady.
Chcę przeznaczyć ok 30k już z ew pakietem startowym. Drobne manipulację gotówką są możliwe ale nie chce auta, którego nie będę w stanie utrzymać.
Interesują mnie sedany ale jakiś dobry hatchback też może być. Kombi odpada. Oczywiście chciałbym auto w miarę mało awaryjne i takie tam (standardowa gadka). Chociaż najważniejszy punkt dla mnie to dobra wygoda jazdy oraz jej pewność. Coś pokroju zachwalanego Focusa MK2. Jeśli chodzi o moc to coś w przedziale 140-200KM. Nie jeżdżę szybko ale ten zapas ew się przyda. No dość ważna kwestia to rozważam automat ale jeśli nic ciekawego w tym budżecie nie ma to manual też ok.
No i plastiki.. w moim scenicu nie trzeszczę już chyba tylko ja...
Bardzo tego nie lubię.
Mam drogi gminne raczej słabe więc stawiam na cisze w środku. Podejście może trochę dziwne ale każdy ma swoje wady.
Myślę raczej o samej benzynie bo chcę nową czystą instalację
![Wink ;)]()
Mieszkam w pomorskim, blisko Grudziądza.
Odrzucam na starcie wszelkie Audi oraz BMW.
Z aut, które wydają mi się sensownym zakupem:
Mazda 6 II 2.0/2.5
Ford Mondeo MK4 2.0/2.5T
Mercedes W204 1.8 - nie wiem czy tutaj budżet starczy
Citroen C5 III 2.0
Myślałem też nad Volvo S40 2.5t ale jakoś nie przemawia wizualnie, więc bardziej w stronę S60 bym celował, tylko nie wiem jaki silnik.
Honda Accord VII 2.0/2.4 (VIII już odrzuciłem z głowy bo wiem, że mam za mały budżet)
Które z tych aut będzie najsensowniejszym wyborem?
PS. Strasznie jara mnie Hyndai Genesis Coupe w wersji przedliftowej.
Jak wygląda sytuacja tego samochodu? ktoś miał z nim styczność? Czy części są dostępne w Polszy? Czy 2.0T jest bezpieczną jednostką?
Pytam czysto informacyjnie.