Jak mieszkasz w Niemczech, to raczej diesel będzie lepszym wyborem. Diesel, o ile dobrze kojarzę, gdzieś koło 1,15€/l, benzyna 1,35€/l, więc to na tyle duża różnica, że z racji spalania i
ceny paliw a, zaoszczędzisz tyle pieniędzy, że nawet jakby coś się miało dziać co roku, to po kosztach warsztatu wyjdziesz na zero. Możesz też pomyśleć o LPG, ale zakładać go w Polsce, bo w Niemczech na 4 garki gdzieś z 2000€ trzeba dać. W Polsce poniżej połowy tej kwoty wydasz, a są warsztaty, co montują instalację na częściach, które są na liście części homologowanych w Niemczech.
Jeśli miałbym Ci doradzać po moich obserwacjach cen części na eBay.de, to najlepszym wyborem jest grupa VW. Dwumasy, DPFy, zawieszenia, turbosrpężarki, czy inne drobne części są znacznie tańsze, niż Audi/BMW. Opel, Ford i Mercedes ma też ciut wyższe ceny od VW.
Lexusa osobiście odradzam z racji tego, że dostępność części do niego jest trochę gorsza, więc i ceny są nieco wyższe, a czasami trzeba korzystać z oryginałów, które są mocno przecenione (jak w przypadku każdej marki).
Jak VW z dieslem, to po połowie 2008r., gdzie skopaną konstrukcję Pumpeduese zastąpiono Common Rail, który wykazuje się znacznie niższą awaryjnością.
Kolejna sprawa... Jeśli chcesz wydłużyć żywotność wtryskiwaczy, pompy, turbosprężarki, a także DPF, to proponuję tankować paliwa premium i do silnika wlewać tylko i wyłącznie prawdziwy sytntetyk (o tym dalej). W Niemczech na Aralu kosztuje ono jakoś 1,28€/l, co i tak jest taniej od zwykłej Pb95 (1,35€/l), a wg testów jest nawet 40% czystsze pod względem wydalania spalin i ma lepsze właściwości czyszczące, smarujące, jak i parametry spalania. Co do oleju silnikowego, to w Niemczech masz regulację co do olei - hydrocrkach musi być oznaczony na butelce. Wszystko to, co w Polsce ma na niej "Full Synthetic", w Niemczech ma "HC" lub "SCH". Syntetyk znacznie mniej zapuszcza DPF, poza tym znacznie dłużej utrzymuje parametry. Przypominam przy tym, że przy DPF trzeba używać tylko i wyłącznie olei niskopopiołowych. Spalający się olej (a zawsze coś się dostaje do komory spalania), wydala popiół, który zapycha DPF, a popiół nie poddaje się regeneracji, stopniowo zaypchając filtr, którego pojemność w końcu się kończy (objawia się to podwyższającym się poziomem oleju w silniku) i w konsekwencji można albo uszkodzić motor albo w końcu doczekać się dnia, w którym silnik nie odpali.