REKLAMA
Przegladam ogloszenia z samochodami od dluzszego czasu...i ostatnio zweryfikowalem swoje oczekiwania. Chcialem cos astro podobnego, ale chyba wystarczy mi cos o mniejszych gabarytach.
Moje oczekiwania:
- Rejon Slask,
- Ekonomiczny benzyniak,
- Budzet j.w.,
- Rocznik od 2012
- Dziennie robie 50 km ( 35 po miescie, 15 po autostradzie...)
- Roczny przebieg ok 13 tys km,
- Zalezy mi na bezproblemowym samochodzie, ktorym przejade z punktu A do punktu B. Ktorego od razu nie zje rdza. Nie mam zadnych rajdowych zachcianek. Puntem 1.4 calkiem przyjemnie mi sie jezdzilo.
Faworytka byla Corsa D. W tym budzecie spokojnie moglbym ogarnac corse z ostatniego rocznika (2014)....która mimo wszystko praktycznie w niezmiennej formie funkcjonuje od 2007. Auto zarowno zewnetrznie jak i wewnetrznie z poprzedniej epoki.
Teraz moje wzdychania poszly w nieco innym kierunku.
- Kia Rio (1.2 / 1.4) - Samochod bez wodotryskow, ale wydaje sie dosc poprawny
Z silnikami chyba nie powinno byc cyrkow.- Fiesta mk7 po lifcie. Zastanawiam sie nad silnikami. Nigdy nie mialem turbo, a te male litroowe ecoboosty maja znosna opinie. Standardowe silniki (np 1.2 80km) wydaja mi sie bezpieczniejsze...
Przykladowe ogloszenie ktore wpadlo mi w oczy: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Kolejne auto to Clio. 75km 1.2 wydaje sie (nawet dla mnie) dosc slaby. Jesli dobrze sobie przypominam 15 sekund do 100. Na drodze to mi moze pozwoli na wyprzedzenie koparki lub zaprzegu konnego. Sliniki TCe? Ktos cos?
Myslalem nad Suzuki Swift, ale zostal zdysfkwalifikowany za maly i dosc niefunkcjoinalny bagaznik.
Dalej sa bardzo ladne francuzy; C3 i Pug 208. Jaki silnik bylby optymalny? Czy te auta beda bezproblemowe?
Gdzies tam pod uwage bralem Ibize, ale z tego co czytalem benzyniaki VAG nie sa godne polecenia.
No i moze nieco z innej kategorii...ale rozpatrywalem tez Nissana Note i Honde Jazz.
Za wszelkie sugestie bede wdzieczny.
