REKLAMA
Witam
Poszukuję samochodu. Budżet, w którym chciałbym się zmieścić to +/- 30k. Na chwilę obecną samochód będzie używany w mieście - odcinki po 2-8km w jedną stronę kilka razy w tygodniu (nie jeżdżę codziennie) oraz w trasie - trasa 2x150km ok raz w miesiącu + kilka razy w roku coś ponad to. Mój roczny przebieg w ostatnim czasie to niecałe 9k rocznie z czego trasa to myślę nieco ponad połowa.
Co do paliwa nie mam preferencji, ale patrząc na moje przebiegi diesel chyba odpada. Chciałbym żeby auto było tanie w eksploatacji więc jeśli benzyna to z LPG. Co do dynamiki to teraz mam 1.6 100KM (137Nm, 12s do setki) i chciałbym żeby auto było bardziej żwawe.
Jeśli chodzi o wnętrze to nie musi być ono bardzo przestronne ze względu na moje niewielkie gabaryty (teraz jeżdżę segmentem D i może być mniejsze), ale jednocześnie nie chciałbym zbytnio zmniejszać bagażnika (obecnie 430l - koło). Nie chciałbym być zmuszony do zmiany samochodu w przypadku założenia rodziny. Jednoczenie odpada sedan gdyż wydaje się niepraktyczny, kombi raczej też bo mi się nie podoba wizualnie. Najlepszą opcją byłby liftback lub hatchback z dużym bagażnikiem.
Jeśli chodzi o wyposażenie to min elektryczne szyby przód + lusterka, klimatyzacja, centralny zamek z pilotem.
Samochody, które biorę pod uwagę:
Opel Vectra C po lifcie 1.8 140km lub 2.0T
Honda Civic VIII 1.8
Mazda 6 - podoba mi się, ale słyszałem (w sumie też widziałem ), że rdzewieje
Ford Mondeo MK3, ale podobno nie da się zgazować
Fiat Bravo 1,4 T-jet (wizualnie szału nie ma, ale dość tani i bagażnik jak na ten segment spory)
Renault Laguna III - tutaj nie wiem jaki silnik
Najbardziej skłaniałbym się do Hondy lub Opla. Oba miałem okazję oglądać (oba 1.8 140km). Honda wygrywa wizualnie (zwłaszcza wewnątrz). Opel jest za to bardziej przestronny (nie żeby mi ciasno w Hondzie było) no i ten bagażnik - jest na prawdę duży (większego na pewno mi nie trzeba). Gabaryty Hondy mogą być plusem na parkingu pod blokiem czy marketem. Co do wrażeń z jazdy to Opel mam wrażenie był trochę bardziej dynamiczny. W zasadzie to Honda jechała podobnie jak mój obecny samochód, ale to pewnie przez to, że nie dałem jej większych obrotów (w tedy nie widziałem, że max moment jest dopiero przy 4300) no i może jakiś wpływ ma też to, że miała przejechane ponad 200k na gazie. Czy jak wrzucę wysokie obroty to ta Honda powinna się lepiej zbierać niż Vectra ?