siema , pisze po czasie ale może sie przyda to innym , otóż wymieniłem silnik , kopcił bo jadł olej jak wariat , a dlaczego ? pewnie myślicie że upg , lub pierścienie a otóż nie , rozebrałem silnik i co się okazało ? właściciel przedemną najwidoczniej wymieniał świece
ale chyba był nadpobudliwy (adhd czy coś
) ukręcił świece i idiota gwintował otwór bez ściągania głowicy , co za tym stoi upiułki metalu wpadły do cylindra , i wyrobiły rowy na cylindrze przez co pierścień nie zbierał oleju , co najlepsze że pierścień był w nienajgorszym stanie , głowica była w stanie opłakanym , szczególnie 2-gi cylinder kompresi tam było aż 2 bary
, kupiłem silnik z allegro za 300 zł , zrobiłem w nim kapitalke , wymieniłem nawet łańcuch rozrządu , pierścienie , upg + planowanie , uszczelniacze zaworów , i silnik przejechał już ok 30 tys km . I ani kropli oleju nie dolałem . Pozdrawiam