O kłopotach z zamarzającymi silnikami VW-gena pisano już w 2003r.Od tego czasu koncern zrobił wiele by poprawić sytuację,niestety nie wyeliminowano wszystkich problemów.Jeśli ktoś ma auto po gwarancji niestety pies mydło je w przypadku wystąpienia braku smarowania jednostki i w konsekwencji jej zatarcia!
![Evil or Very Mad :evil:]()
Aluminiowe silniki VW-agen zaprojektował wybitnie z myślą o cieplejszym klimacie,zapominając,że niestety w tej części Europy zdarzają się zimy,może nie bardzo często ale zawsze raz do roku
![Very Happy :grin:]()
Najbardziej z powodu błędów konstrukcyjnych najbardziej wrażliwe na działanie mrozów są aluminiowe silniki 1.0 i 1.4.Problem dotyczy głównie aut eksploatowanych w mieście ,na krótkich odcinkach.Podczas stygnięcia silników skrapla się w nich para wodna,która gromadzi się w oleju(nie odparowuje).VW-agen przeprowadzał akcję montowania zestawu pozwalającego na sprawniejsze usuwanie kondensatu wodnego ze skrzyni korbowej.Montowano też specjalne grzałki elektryczne w odmach olejowych,po 2003r.zmodyfikowano jednostki i problem zniknął.Jeśli masz auto ,nie ważne czy VW-gena,Skodę,Seata z przełomu XX i XXI wieku i zauważysz na bagnecie mętny olej a pod korkiem wlewu oleju zbiera się brudno beżowa maź,wymień olej ,który na pewno zawiera wodę.Gdy zauważysz oznaki braku smarowania silnika dźwiękowe lub świetlne,natychmiast wyłącz silnik,korek lodu zatkał kanały olejowe
![Exclamation :!:]()
Jeśli zauważacie w jakimkolwiek samochodzie brak smarowania i ciśnienia oleju po pojawieniu się mrozów ,możecie śmiało stwierdzać i łączyć ten objaw z problemem olejowym(nieodporny na niskie temperatury lub woda w oleju).Dlaczego tak się dzieje?!Lekka konstrukcja aluminiowa szybko odprowadza ciepło do otoczenia i woda skrapla się szybko.Problemy mogą pojawić się już przy minus 8 st.C.