Skąd tyle wypadków?

23 Sie 2009, 19:23

Dishman napisał(a):
safari napisał(a):czy myślisz o tym, jak, gdzie i kiedy sprawdzić co to auto potrafi?

W dobrych, dużych autach z mocnymi silnikami po prostu nie czuć tej prędkości.
Wsiądź sobie w busa i rozpędź go do 140 km/h i zrób to samo np. z Audi A8. Róznica jest gigantyczna.


Też racja, ale to Ty jesteś kierowca i Ty panujesz nad samochodem, a nie on nad Tobą. Więc jeśli nie czuć samochodu, to częściej zerkam na prędkościomierz, w końcu od czegoś on tam jest zamontowany.

Dishman napisał(a):
safari napisał(a):- zbyt mało kontroli (rzadko)

Zbyt mało? Fotoradary, suszarki, nieoznakowane, a Tobie ciągle mało?


Ile by tego nie było i tak będzie za mało. Ile razy spotkałeś nieoznakowany radiowóz jadący za Tobą? (Ja raz, a nie jestem niedzielnym kierowcą i robię trochę tras). Wiedząc, że tu stoją/jeżdżą często nie będę tak mocno naciskał pedału gazu.
Prawo jazdy - nie dla idiotów.
Nawet jeśli już je masz, nie znaczy, że nie możesz nim być.
safari
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 83
Miejscowość: Pleszew

23 Sie 2009, 21:07

Też się nie zgadzam. Auto jest dopuszczone do ruchu? Jest, więc o co chodzi? Każdy kupuje takie auto jakie chce. Równie dobrze powinniśmy zakazać produkcji aut segmentu B i niższego, bo to jeżdżące małe trumny.


Tak dopuszczone, ale bądźmy szczerzy- samochód 20 letni jest groźniejszy dla innych niż nowszy, powoduje większe zagrożenie w ruchu, dlatego w tym wypadku opowiadam się za większą karą.

Płacisz mandat nie od samochodu i jego wartości, ale od dochodów. Jeżeli posiadasz niskie dochody, a wozisz się dobymi furami, to powinien zainteresować się Tobą Urząd Skarbowy.

No tu właśnie nie wiedziałem, na jakiej podstawie się ustala mandat, dlatego mogłem napisać troche bez sensu. Czyli dostając mandat policjant nie ustala jego kwoty tylko np. podaje np. 5 przeciętnego dziennego wynagrodzenia, osoby ukaranej?
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

23 Sie 2009, 23:26

eaxene, samochody nie są groźne ani golfy IV ani nawet golfy II, groźny może być natomiast kierowca zasiadający w aucie, to czy jest starszy czy nowszy też nie ma znaczenia jak w ciebie wjedzie w razie wypadku
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

24 Sie 2009, 08:38

Ale ja się z tym zgadzam, sam pisałem kilka postów wyżej że to kierowcy powodują wypadki a nie drogi czy samochody. To co pisałem to taka moja refleksja, ogólnie to sam nie byłbym pewien czy to wprowadzić, a naszło mnie na to gdy na autostradzie wyprzedzał mnie właśnie Golfik 2 oraz jakiśtam nowy merc, oba z prędkością ok. 200km/h- i poprostu uważam że golf powodował większe zagrożenie, dla innych niż merc.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń

24 Sie 2009, 18:13

Słuchajcie...nie chce sie wymadrzac .....ale.....

Mam porownanie jak sie jezdzi w UK i w PL oczywiscie tez....

2 lata jazdy w UK i zadnej konroli,przejechane około 70 tys km na ang drogach i nic.
Tu nie ma "łapanek" ,policjantów w krzakach nie ma,za to jest całe mnostwo fotoradarów roznego rodzaju....ale mowie raz jeszcze całe mnostwo.

Policja zatrzymuje tylko jesli ma powod,a powodem jest wykroczenie uchwycone przez CCTV czyli monitoring w danym miejscu,skan tablicy rejstracyjnej jaki wykonuje policjant jadac za danym autem i podczas ktorego to skanu wyszło w bazie danych ze brak np:prawka-przegladu-ubezpieczenia lub jesli najnormalniej przekroczymy dana predkosc a akurat Policja siedziała nam na tyle...

Kolega miał kontrole takiego rodzaju:
Jechal sobie po miescie a zanim Policja...zatrzymali go i pytaja gdzie jedzie i gdzie mieszka.....ot tyle.....nie pytali o zadne dokumenty!!!!
(Prawa Jazdy nie trzeba miec przy sobie podczas kontroli-czyli podczas jazdy autem,dowodu rejestracyjnego rowniez)

Wiem ze tu sa lepsze drogi...ale tez sa lepsze auta i przez dwa lata widzialem raz jedne auto ktore wyprzedzało a ja sam zrobilem to raz tylko dlatego ze jechał przede mna samochodzik z mlekiem-cos a'la Melex.

Ludzie w UK nie wyprzedzaja....Do tego dodam kulture na drogach typu:
Sytuacja:
Skrzyzowanie,na srodku stoi auto ktore chce skrecic ale nie moze bo z naprzeciwka jada auta w jego kierunku wiec czeka na wolne miejsce....czeka długo bo akurat nikt go nie puscil....wiec juz na czerownym ze srodka skrzyzowania kontynuuje jazde-skret....ten co ma zielone od paru sekund nie trabi...czeka sobie w spokoju az tamten opusci srodek krzyzowki.

Takich przypadkow jest wiele ale po co je opisywac....

Punktów jest tylko 12 i kasuja sie po 2 latach!!!!!!

Kary-mandaty sa wysokie.


Mysle ze fakt posiadania szybkiego auta nie jest powodem do jazdy zagrazajacej bezpieczenstwu na drodze.
Tu widze bardzo szybkie drogie auta i jada przepisowo....lamia przepisy ci w tuningowanych "tanich" autach typu Subaru-Golf-Evo itp.

Mysle ze czesc w/w tematów mozna by bylo wprowadzic w PL

Pozdrawiam
Look@p
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: Bo ja to wiem?

26 Sie 2009, 23:37

Nie ma co porówywać kultury kierowców i dróg w UK bo się można załamać i tyle, a z tymi punktami byłoby ok gdyby policja działała u nas tak jak tam. Niestety u nas jest tak że jest remont drogi później nie zdejmą znaku a za tym znakiem policja i majac 12p kasowane po 2 latach przy takich kontrolach troszke krzywdzące w porównaniu do prawdziwych piratow.

Któryś z forumowiczów napisał że mamy dużo kontroli drogowych tylko czemu panowie policjanci stoja nie tam gdzie powoduje sie jakies zagrożenie a tam gdzie łątwo jest napałać. Kontroli drogowych jest sporo tylko stoją nie tam gdzie trzeba.

A tu jeszcze artukuł znaleziony na forum o przyczynach wypadków http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Mor ... media.html
Monikas
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: SC
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Bezpiecznie za kierownicą po dłuższej przerwie
    Czasem okoliczności życiowe sprawiają, że mimo posiadanego prawa jazdy żegnamy się na jakiś czas z możliwością prowadzenia samochodu. Niezależnie od tego, jak długo nie siedzieliśmy za kierownicą – kilka miesięcy czy ...
    Design Vision GTI - światowa premiera nad Wörthersee
    Zlot GTI Wörthersee to kultowa impreza dla pasjonatów motoryzacji. W 2013 roku spodziewanych jest około 150.000 fanów modelu GTI. W dniach 8-11 maja austriackie Reifnitz będzie dla nich prawdziwą mekką. ...

26 Sie 2009, 23:59

byłoby ok gdyby policja działała u nas tak jak tam. Niestety u nas jest tak że jest remont drogi później nie zdejmą znaku a za tym znakiem policja i majac 12p kasowane po 2 latach przy takich kontrolach troszke krzywdzące w porównaniu do prawdziwych piratow.

jeśli ludzie byliby przyzwyczajeni do przestrzegania przepisów drogowych to nie było by narzekania na to, że policja stała złośliwie na niepotrzebnym ograniczeniu i dowaliła nam mandat, tylko pretensje byłyby kierowane do tych co te ograniczenia tam narzucają, co w konsekwencji przy odrobinie zaangażowania kierowców prowadziłoby do zniknięcia ich i dalszej jazdy zgodnej z przpisami
Serce bije w tempie obrotów maszyny
bodziokardasz
Zaawansowany
 
Posty: 623
Miejscowość: Czarna Ziemia

27 Sie 2009, 15:11

Monikas napisał(a): tylko czemu panowie policjanci stoja nie tam gdzie powoduje sie jakies zagrożenie a tam gdzie łątwo jest napałać

Eee... wg ciebie tam, gdzie łatwo kogoś złapać kierowcy jadą wolno i bezpiecznie?
menajev
Początkujący
 
Posty: 115
Prawo jazdy: 01 01 2001

27 Sie 2009, 18:41

Bodziokardasz ok tu się jednak z Tobą zgodzę. Powinniśmy reagować na niepotrzebne ograniczania, zatem zanim wprowadzimy ostre kary za przekraczanie prędkości dobrze by było gdyby ze znakami był porządek, żeby były ograniczenia tam gdzie rzeczywiście są niezbędne.

menajev to zależy moim zdaniem od konkretnej sytuacji pozwolisz że przytoczę przykład z mojego miasta. Jest droga przy lesie ograniczenie do 30 (zapomnieli zdjąć znak) za krzakiem stoi policjant i jadąc to standardowe 50, które obowiązywało normalnie przed remontem, który jest już skończony, można dostać mandat, pomimo ze nie stwarzasz niebezpieczeństwa bo tam jest mały ruch, nie ma pieszych. Moim zdaniem lepiej by było gdyby stanęli ale na krajowej jedynce w stronę Katowic gdzie jest przed skrzyżowaniami ograniczenie 70km/h a ludzie jeżdżą 130 i wypadki są 2 razy dziennie.

A jakby u nas zrobić tak jak np w Danii że jak przekroczysz prędkość o 30% to zabierają prawko?
Monikas
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: SC

29 Sie 2009, 21:03

Monikas napisał(a):(...) A jakby u nas zrobić tak jak np w Danii że jak przekroczysz prędkość o 30% to zabierają prawko?

U nas prawo pozwla Policji na zatrzymanie PJ i skierowanie Kierującego na powtórny egzamin za przekroczenie dozwolonej przędkości o 100%, ale jeszcze nie słyszałem, żeby komuś w takiej sytuacji PJ został ozatrzymane...
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

31 Sie 2009, 22:36

wypadki spowodowane są przez roboty na drogach, pseudo roboty które polegaja na zamknięciu drogi i nic nie robieniu
witaj
elektrohurt
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

31 Sie 2009, 23:49

Słyszalam o tym że jak się przekroczy 100% to zabierają PJ ale pewna nie byłam bo też nigdy nie słyszałam żeby policjanci tak zrobili.

Wydaje mi się że jednak to ludzie powodują wypadki a nie remonty dróg, choć te bywają uciążliwe i różnie przeprowadzane. Jakby kierowcy dostosowywali prędkość do warunków na drodze i ogólnie bardziej uważali to pewnie byłoby mniej wypadków tylko jak to wymusić
Monikas
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: SC

01 Wrz 2009, 13:06

elektrohurt napisał(a):wypadki spowodowane są przez roboty na drogach, pseudo roboty które polegaja na zamknięciu drogi i nic nie robieniu


W takim razie zakazać wykonywanie robót drogowych. Ale później będą głosy, że wypadki są przez to, że mamy dziurawe drogi i nie są remontowane.
Tak jak napisała <b>Monikas</b>, to kierowcy powodują wypadki. To kierowca panuje nad autem, a nie auto nad kierowcą, ani inne rzeczy wokoło. "Kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy" - tak samo jest z kierowcami - swoje niepowodzenie najlepiej zwalić na coś/kogoś innego (bo pasażer mnie zagadał, bo mi auto zjechało). Jeśli nie umiem zapanować nad pojazdem, nie pcham się za kierownicę.
Prawo jazdy - nie dla idiotów.
Nawet jeśli już je masz, nie znaczy, że nie możesz nim być.
safari
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 83
Miejscowość: Pleszew

01 Wrz 2009, 19:30

Monikas napisał(a):Słyszalam o tym że jak się przekroczy 100% to zabierają PJ ale pewna nie byłam bo też nigdy nie słyszałam żeby policjanci tak zrobili.

Nie ma takiego przepisu. Najwyższy mandat za prędkość jest przy przekroczeniu prędkości więcej niż o 50 km/h i wtedy dostajesz 10 pkt i 500 zł.

Czyli ktoś kto przez teren zabudowany przejedzie 110 km/h a ktoś inny 180 km/h to obaj dostaną taki sam mandat.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

01 Wrz 2009, 23:51

Aha czyli to jednak nie prawda choć gdzieś już to słyszałam, jak mówiłam nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Dzięki za info. Tak czy siak troszkę to nie sprawiedliwe wg mnie, ale nie ważne.
Monikas
Nowicjusz
 
Posty: 29
Miejscowość: SC