Skoda Felicia- Sprzedaż rozbitego auta

10 Lis 2009, 17:22

Witam. Rozbilem wysluzone juz auto (poszla chlodnica, zbiornik oleju- przez co w obecnej chwili nie jest na chodzie) i nie bardzo oplaca mi sie go naprawiac... tak wiec chcialbym go sprzedac. I tutaj moje pytanie- jak to powinno byc przeprowadzone. Czy to ma byc normalna umowa kupna/sprzedazy czy z zaznaczeniem ze auto sprzedaje "na czesci"? Jesli na czesci to czy musze go wczesniej wyrejestrowac itp?
bLd9
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Kraków

10 Lis 2009, 19:13

Jeżeli chcesz sprzedać cały samochód,to musisz spisać umowę kupna-sprzedaży,tak jak podczas sprzedawania samochodu sprawnego.Tyle tylko,że w umowie zrób taki wpis - "auto jest uszkodzone,po stłuczce i w obecnym stanie technicznym nie nadaje się do użytkowania zgodniego z jego przeznaczeniem.Kupujący zapoznał się z tą informacją oraz stanem technicznym auta".To dla twojego bezpieczeństwa,żeby ten,co to auto kupił,nie miał do ciebie jakichś roszczeń,że auto jest niesprawne.
Możesz samochód rozebrać na części i sprzedawać jego części osobno.
Niestety,nie możesz tego samochodu wyrejestrować ot,tak.Możesz to zrobić tylko wtedy,jak to auto dasz na złom,który ma uprawnienia do złomowania samochodów.O tu trzeba jeszcze powrócić do tej sprzedaży na cześci.Musisz się dowiedzieć na takim złomie,w jakim stanie ten samochód ci przyjmą,ponieważ ostatnio coś te przepisy sie zmieniły.Nie wiem,czy możesz oddać na złom auto,które jest całkowicie niekompletne - np. nie ma kół,silnika itd.
No i przypomnę ci przy okazji,że dopóki to auto jest na ciebie zarejestrowane,obojętnie czy można nim jeździć czy nie,musisz płacić na nie OC.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Lis 2009, 09:37

Dzieki, to mi wiele wyjasnia. Ale wyczytalem tez gdzies (nie wiem czy to prawda), ze oddajac niekompletne auto do utylizacji na zlom trzeba doplacac do kazdego brakujacego kg jego wagi np 2zl/kg. Czy to prawda? I w ogole powie mi ktos jaki mniej wiecej jest koszt zlomowania auta i pozniejszego wyrejestrowania go?
bLd9
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Kraków

11 Lis 2009, 14:28

za brakujące główne części np. silnik, koła ... jest dopłata - stawek nie znam.

koszt złomowania to 10 zł

Firmy złomujące pojazdy mogą do Ciebie przyjechać po pojazd a dodatkowo nawet mogą coś dopłacić np. 100 zł.

Mając umowę przekazania pojazdu na złom idziesz do urzędu komunikacji i wyrejestrowujesz pojazd - opłata za wydanie decyzji to właśnie 10 zł

Z tą decyzją idziesz do ubezpieczalni i prosisz o zwrot niewykorzystanej składki OC - dostajesz dodatkową kasę jak masz nadpłatę oczywiście.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam

15 Lis 2009, 14:55

Mam jeszcze jedno pytanie.. a co z dowodem rejestracyjnym jesli zatrzymala go policja? Mozna srzedac auto bez niego?
bLd9
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Kraków

16 Lis 2009, 09:27

sprzedajesz z kwitem z policji lub możesz dodatkowo wyrobić zaświadczenie o danych w swoim urzędzie komunikacji (żeby zrobić badanie techniczne)

z umową i tym potwierdzeniem z policji i badaniem technicznym ten co od Ciebie kupi będzie mógł odebrać dowód rejestracyjny z Twojego urzędu komunikacji.
Może być wymagane zgłoszenie sprzedaży przez Ciebie.

pozdrawiam

Dariusz Sawicki
pozdrawiam

Dariusz Sawicki

Masz problem z rejestracją samochodu?
Daj znać zajmiemy się tym za Ciebie.
DariuszSawicki
Stały forumowicz
 
Posty: 1029
Miejscowość: Wrocław
Auto: Nie mam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nie pal za kierownicą!
    Do nałogowego palenia papierosów wciąż przyznaje się blisko co czwarta osoba dorosła w Polsce (24%)(1). Wielu kierowcom zdarza się robić to również podczas prowadzenia samochodu. Szkodzi to nie tylko zdrowiu ...