REKLAMA
Chciałbym zwrócić się do Was serdecznie o pomoc oraz o podzielenie się swoimi doświadczeniami oraz wiedzą, ponieważ mam problem ze swoja Skodą. Nie chcę naprawiać już nic "na ślepo" bo zaraz Żona karze mi zamieszkać z autem w garażu
Informacje o samochodzie:
Skoda Octavia 3 Scout (5e5) 4x4 DSG
2.0 TDI - (seria 184 km/377 NM | chip 220 KM, 445 NM)
Przebieg ~185 k
Problem:
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż problem występował przed chipem jak i występuje po.
Byłem w trasie w pewnym momencie mocnego przespieszenia samochód zaczął szarpać na 2 lub 3 biegu, po kilku sekundach zaczekała migać kontrolka świec żarowych i odłączyło turbo - auto straciło moc. Zjechałem na poboczę wyłączełem silnik. Dwa oddechy odpalam znów i wszystko w porządku. Znów jadę kawałek i do kolejnego mocnego przespieszenia auto chodziło normalnie po czym znów to samo - strata mocy. Zajechałem do jakiegoś mechanika po drodze, żeby sprawdził na komputerze co jest nie tak, diagnoza:
3 błędy (VCDS):
- Brak odpiedniego przepły powietrza filtr NOx
- 9126 - Jednostka przestawiania turbosprężarki 1 - P00AF 00 [096] - zablokowanie / Sporadyczny - niepotwierdzony
- 9127 - Jednostka przestawiania turbosprężarki 1 - P00AF 00 [096] - zablokowanie / Sporadyczny - niepotwierdzony
Pan skasował błedy i dalej starałem się już jechać możliwie delikatnie.
Pojechałem od razu na płukanie filtra DPF do sprawdzonego i polecenaego warszatu tam stierdzili ze katalizator i DPF był tak zatkany., że go namaczali pól nocy ale wszystko się udało - auto faktycznie odzyskał troche mocy i zniknął błąd filtra NOx.
Pozostało jednak coś innego - te 2 błędy - 9126, 9127 czym to wszystko się objawia (brak kontrolki check i innych):
- Sporadycznie auto mocno szarpie (dusi się/przestaje ciągnąć) przy maksylanym przepieszeniu (tylko na drugim biegu - dziwne) w zakrecie 2,5-5 tys obr
- Lub też sporadycznie bardzo mocno i odczywalnie szarpnie przy zmianie biegu z 2 na 3 (też tylko na tym przełożeniu i też tylko przy maksymalnie wciśniętym pedale gazu), tutaj szrpnięcie raz na naście przyspień ale bardzo mocno odczuwalne
- Auto ma też jakby dwa oblicza czasem jeedzie dość dobrze jednak czuć spadek mocy a czasem jak na 220 KM przystało zasuwa, aż sam się uśmiecham jak się zbiera z 4 kapci ta skoda
Najgorsza chyba jest nieregularność, pojechałem do mechanika pokazać w czym rzecz - przejechaliśmy z 30 km, z 20 przyspieszen 0-100 i ani jednego szarpnięcia, wracam do domu szarpie XD (nie ma roznież znaczenia temperatura silnika, chodnicy, oleju)
Wszystko zmnieniam na bieżąco oleje itd, ostatnio wymiona dwumasa, czyszczony DPF, wymione wszystkie filtry i olej w skrzyni i haldex również. Turbina i pompa wody ma z 40tys przebiegu.
Macie może jakiś pomysł lub ktoś miał coś podobnego?
--
Dodatkowo:
Po jak i przed czyszczeniem DPF zauwazylem ze czesto ma obroty 1 tys i podwyższone spalanie - tak jak by się wypalał nawet co 50 km - na komputerze widnieje napis "Konieczna praca silnika". Czy to za kazdym razem wypalanie DPF? Bo cos tu nie tak w takim razie. Mam watpliwosci poniewaz znacznie rzadziej mam jeszcze jeden dodatkowy objaw - wlaczone podgrzewanie szyby ktorego nie mozna w tym czasie wylaczyc.
Zanim napisalem ten post przeszukałem cały internet, od kilku dni, włącznie z zagranicznym i efekt.. trochę jak człowiek się żle czuje i googla co mu jest a po 10 minutach ustala, że po objawach ma raka mózgu z przerzutami na płuca i zakrzepice w obu nogach do amputacji, generalnie musiałbym wymieć pół auta :bsilny:
Dziękuję za każdą podpowiedź, za trafną diagnozę oczywiście stawiam :pifko: :pifko:
