Witam, mam taki problem z moim autem, otóż przy większych prędkościach (>50) przy nawet drobnym skręcie kierownicy słychać hałas podobny do tego jaki wydają te ostrzegawcze pasy na drodze, takie jakby warczenie. Hałas jest dość intensywny. Wydaje mi się, że bardziej słychać go przy skrętaag w prawo, jednak jadąc w lewo też można go usłyszeć. Auto stało w przez jakieś 2 miesiące, teraz jeżdżę chwilowo na letnich oponach. Jakieś sugestie ? Oprócz zmiany opon
![Uśmiechnięty :-)]()
aha, jestem jego właścicielem od tygodnia, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy latem też hałasował '- jeśli ktoś bierze pod uwagę opony.
edit: rzecz dzieje się tylko przy skręcaniu w prawo.