02 Mar 2016, 21:49
Witam koledzy, może ktoś pomoże.
Problem z Passkiem 2.0 tdi o ile dobrze pamiętam BKP, w każdym razie 16 zaworowy 140 km.
Problem jest następujący, auto ma skoki temperatury. Na postoju zawsze 90 stopni, jazda po mieście 90 stopni, trasa do 100-110 km/h 90 stopni, niestety powyżej tych 110-120, przy utrzymywaniu stałej prędkości temperatura sobie skacze to na 95, to znowu na 90, później znowu w górę, maxymalnie około 100 stopni. Mało tego po zatrzymaniu auta załącza się wentylator, a chłodnica i dolny wąż zimny chociaż termostat wymieniony, stary również sprawdzony i w gorącej wodzie otwiera się tak jak powinien.
Kolejne obserwacje z dnia dzisiejszego, po przejechaniu około 300 km.
Po trasie chłodnica zimna, wąż prowadzący do termostatu zimny, wentylator po zatrzymaniu załączył się kilka jak nie kilkanaście razy. Podczas jazdy jak wcześniej pisałem, powyżej ok 120 km/h temteratura sobie skacze góra dół.
No ale po zatrzymaniu auto postało trochę, ostygło i postanowiłem zrobić kolejne podejście i tak: auto na postoju przej jakies 5-10 min piłowane na jakieś 2.5 - 3 tys obrotów. Złapało temperaturę na zegarach 90 st. Kolejno pierwsze zerknięcie pod maskę chłodnica ciepła, może nawet gorąca, po chwili wąż idący do termostatu również cieplutki. Jeszcze chwile auto utrzymane na wysokich obrotach załącza się wentylator, temp 90 stopni wszystko ciepłe tak jak być powinno.