Witam.
Mam taki problem z moim Transitem, jakiś czas temu w rozruszniku urwała się jedna szczotka, został on oddany do naprawy. Później wszystko było ok aż do czasu kiedy przyszły mrozy, zaczął szwankować akumulator.. Jeśli ktoś mnie pociągnie to auto odpala momentalnie ale akumulator nie miał siły zakręcić. Kupiłem nowy akumulator (Mocniejszy), włożyłem go i okazało się, że dalej jest to samo nie ma siły porządnie zakręcić. Poczyściłem kable plusowe, masę i dalej nic nie pomogło. W końcu odpaliłem go na "Samostarcie" psiknąłem w kolektor ssący i odpalił. Później już auto pali normalnie. Do tego zauważyłem 2 razy, że jak włączę zapłon i zaczynam go kręcić to na rozruszniku pojawia się iskra. Czy to jest normalnie? Jeśli nie co może być tego przyczyną? lub dlaczego może mu być tak ciężko zakręcić?
Z góry dziękuje za odpowiedzi
![Wink :wink:]()