Ślizgające się sprzęgło po wymianie w Hyundai Accent

10 Mar 2013, 16:28

Witam wszystkich serdecznie.
To mój pierwszy post na "forum samochodowym".
Mam problem ze ślizgającym się sprzęgłem. Problem pojawił się jakieś 3 tygodnie temu. Przy dodawaniu gazu obroty rosły a prędkość nie (tylko gdy silnik był rozgrzany, przy zimnym silniku wszystko było w porządku).
Kupiłem nową tarczę, docisk i łożysko i wczoraj wraz ze znajomym wymieniliśmy stare części na nowe. Niestety problem pozostał.A mianowicie, sprzęgło nadal się ślizga, wydaję mi się że nawet bardziej niż przed wymianą.
Zauważyliśmy również, że wysprzęglik jest jakby wbity w łapę skrzyni oraz pedał sprzęgła jest miękki i łapie wysoko. Gdy wysprzęglik jest dokręcony do końca na orginalnych śrubach to jestem w stanie wrzucić bieg, wycisnąć sprzęgło do końca i auto nie poruszy się będąc na biegu.
Czy jest ktoś na forum, kto miał podobne problemy? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę. Pozdrawiam

11 Mar 2013, 13:25

Nic innego mi się nie nasuwa jak to, że kupiłeś słabej jakości sprzęgło...
Najlepiej kupować VALEO do Hyundaia.

11 Mar 2013, 17:27

Dzięki za odpowiedź. Może jakieś inne przypuszczenia ktoś ma?

12 Mar 2013, 07:31

Jesteś pewien, że dobrze zamontowałeś tarcze -bo to ma znaczenie.
Sprzęgło chodzi miękko bo masz mowy docisk a to, że bierze na samej górze to widocznie tak ma być - mi po wymianie też tak chodziło - no ale nie tak jak u ciebie.
Możesz jeszcze odpowietrzyć wysprzęglik.
Jeśli to nie pomoże to wymień łapę wysprzęglającą w skrzyni.

12 Mar 2013, 17:26

Dzięki za podpowiedź piotrpz87. Spróbuję jeszcze odpowietrzyć wysprzęglik i dam znać.
Najbardziej mnie zastanawia fakt, że gdy rano odpalam samochód i jadę do pracy to puki się auto dobrze nie rozgrzeje to wszystko jest w porządku. Gdy wracam z pracy to silnik nagrzewa się szybciej i mam problem z dojechaniem do domu, bo aż tak się sprzęgło ślizga. Pomocy!!! Pozdrawiam.

12 Mar 2013, 19:24

Trochę dziwne - ale odpowietrz wysprzęglik i zobaczysz co się będzie działo - nie zapomnij dokupić płynu hamulcowego bo to ten sam układ.

12 Mar 2013, 20:45

Rzeczywiście dziwne........to tak wygląda jakby siłownik wysprzęgnika nie cofał się do końca pod wpływem temperatury / czasu. Albo nie ma należytego powrotu płynu do pompy po zwolnieniu pedału sprzęgła , albo przytarcie mechaniczne siłownika .Tak przez internet trudno powiedzieć. Zastanawia mnie Twoja poniższa uwaga :

Blussik napisał(a):Gdy wysprzęglik jest dokręcony do końca na orginalnych śrubach to jestem w stanie wrzucić bieg, wycisnąć sprzęgło do końca i auto nie poruszy się będąc na biegu.

?????????

13 Mar 2013, 07:35

bonifacy napisał(a):to tak wygląda jakby siłownik wysprzęgnika nie cofał się do końca pod wpływem temperatury / czasu

I to może być przyczyną ślizgającego się sprzęgła.

bonifacy napisał(a):Zastanawia mnie Twoja poniższa uwaga :

Blussik napisał(a):Gdy wysprzęglik jest dokręcony do końca na orginalnych śrubach to jestem w stanie wrzucić bieg, wycisnąć sprzęgło do końca i auto nie poruszy się będąc na biegu.

?????????

Prosta sprawa - wysprzęglik jest zamontowany do skrzyni ( przylega do niej) - i jeśli jest oryginalnie zamontowany to bolec się nie cofa i ma cały czas rozłączoną tarcze ( dlatego ci biegi wchodzą a nie jedzie) - podejrzewam, że kolega zamontował jakieś podkładki aby odsunąć wysprzęglik od skrzyni - docisk delikatnie załapał tarcze i przez to auto jedzie ale dalej się ślizga.
Tak, że winny temu będzie wysprzęglik.

13 Mar 2013, 21:37

witam, nie znam z bliska układu Hyundaya, ale
za ślizganie sprzegła/brak napedu odpowiada dobry- odpowiedni docisk tarczy ciernej /czy takie same średnice okładzin ?/ do koła zamachowego
wysprzeglik odpowiada za wysprzeglanie i raczej nie myślę żeby był winny -
raczej zatarta dzwignia wyłączania w obudowie skrzyni , zatarte łozysko na tulejce
niewracające po wysprzegleniu
albo padnieta pompa sprzegła

pompuje ale blokuje powrót płynu po puszczeniu pedału
żebyś nie spalił nowego sprzegła ;

14 Mar 2013, 18:17

Na sobotę planuję odpowietrzenie wysprzęglika i wtedy zobaczę czy pomogło. Jeśli nie to zabieram się za odkręcenie skrzyni biegów i ponowne zaglądnięcie do środka na nowe sprzęgło. Niestety, gdy je montowałem, to nie sprawdziłem czy średnica i wielkość jest taka sama jak części zdemontowanych (mój błąd). Dzięki wszystkim za podpowiedzi i sugestie. W niedzielę napiszę jak mi poszło i czy pomogło samo odpowietrzenie wysprzęglika.

18 Mar 2013, 13:37

Witam wszystkich ponownie. Sukces. Tak można nazwać moją wczorajszą zabawę ze sprzęgłem.
Po odkręceniu i odsunięciu skrzyni biegów, wyciągnąłem wcześniej założone: tarczę, docisk i łożysko i porównałem ze starymi częściami.
Efekt, różnica w wysokości starego i nowego docisku to jakieś 1.5 mm. Stwierdziłem, że założę nową tarczę, nowe łożysko i stary docisk. Po tej czynności odpowietrzony został jeszcze wysprzęglik. Acha, jeszcze wcześniej założone nie orginalne śruby z 6-ma podkładkami

wymieniłem na orginalne.
Jak do tej pory, a przejechałem już prawie 100 km, auto spisuje się bez zarzutów.
Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam. Temat do zamknięcia.

Ślizgające się sprzęgło po wymianie w Hyundai Accent

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum