Rzeczywiście dobrym rozwiązaniem jest BMW, najlepiej E36 z silnikiem 2,0. Świetnie się prowadzi, silnik bardzo udany, za tą kasę kupisz ładny egzemplarz bez ESP
Odnoścnie E39, to taka krowa na kołach z mnóstwem elektroniki PWM, jesli żle trafisz wyciągnie z Ciebie ostatnią złotówke, typowa usterka: niewiadomego pochodzenia drgania kierownicy podczas hamowania.