REKLAMA
walcze z duzym spadkieem mocy w mojej amerykanskiej toyocie w automacie benzyna bez gazu .Czuc z 170 koni mocy jakies polowe tego im wiecej gazu daje tym gorzej zbiera sie pomaga odejmowanie gazu badz powolne wciskanie jak dam za duzo szybko wchodzi na wysokie obroty i troszke wyje i powoli sie rozpedza musze wtedy odjac gaz i dodac ponownie z wyczuciem .Tzw kickdown tez jest dramatyczny slabo odczuwalny a przed wystapieniem problemu samochod latal i ciagnał praktycznie od delikatnego musniecia pedalu gazu ,rozpedzal sie cichutko praktycznie nie slyszac silnika i nie trzeba bylo go krecic na wyzsze obroty by rozpedzic .Swiece zmieniane filtr powietrza ,czyszczona przepustnica i przeplywomierz pracuje rowno pali na wolnych normalnie ,sprawdzone nieszczelnosci przetrzepane wszystko brak jakichkolwiek bledow .Wszystko zaczelo sie nagle z roznica taka ze czasmi cos go budzi i super jedzie ale nie na dlugo zalezy od dnia i pory .
Jest jeszcze problem z obrotami przy zatrzymywaniu kiedy nastepuje redukcja z 2 na 1 po zatrzymaniu obroty nie stoja tylko robia podwojny podskok po czym stoja .Przepustnica elektroniczna wydaje mi sie ze zaczely sie problemy sie po jej czyszczeniu. CZY ONA MOZE MIEC ZWIAZEK Z TA MOCA I OBROTAMI BO NIE MA DO CZEGO SIE PRZYCZEPIC ??????