Spalanie podczas postoju na luzie

25 Lis 2008, 07:00

ile powinna spalać Astra 1992 na luzie podczas postoju? bo w zimie często trzeba ją rozgrzać i odśnieżyć zanim się wsiądzie
pozdrawiam
forum.user
Nowicjusz
 
Posty: 39
  • 25 Lis 2008, 10:07

    Spalanie nie będzie duże, ok. 0,5-0,7l na godzinę czasu.
    Requiem for a Dream.
    Piter
    Stały forumowicz
     
    Posty: 2942
    Zdjęcia: 239
    Miejscowość: Kłodzko
    Prawo jazdy: 15 03 2007
    Auto: Audi A6 C5
    Silnik: 1.9 TDI 131KM
    Paliwo: Diesel
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2001

    25 Lis 2008, 15:32

    nie ma to znaczenia, że automat i stoi na biegu postojowym?
    forum.user
    Nowicjusz
     
    Posty: 39

    25 Lis 2008, 16:18

    Nie opłaca się nagrzewać silnika na postoju - jest włączone ssanie i silnik spala ogromne ilości paliwa - jak to na ssaniu.Dodatkowo silnik dłużej się nagrzewa,ponieważ pracuje bez obciązenia.Najlepiej od razu po uruchomieniu silnika jest ruszyć - spalane paliwo na ssaniu wykorzystywane jest do jazdy(nie marnuje się podczas postoju),a silnik jest pod obciązeniem i szybciej się nagrzeje.
    Jak rano szyby są zamarznięte albo autko jest zasypane śniegiem,to warto najpierw je odśniezyć,odmrozić szyby i dopiero wsiąść,uruchomić silnik o jechać.No chyba,że ktoś jest wygodny,a ma podgrzewanie szyby przedniej i tylnej...Ale jedno jest pewne - podczas odśnieżania samochodu,na pracującym silniku z całą pewnością nie zagrzejemy wnętrza.Chyba,że ktoś odśnieża autko pół godziny....
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    25 Lis 2008, 19:22

    to już sam nie wiem
    to spala litr na godzinę czy ogromne ilości?
    forum.user
    Nowicjusz
     
    Posty: 39

    25 Lis 2008, 20:14

    Spala litr na godzine, ale sądząc po już przejechanym dystansie od odpalenia do ruszenia z miejsca są to ogromne ilości ;)

    MotoAlbercik ma całkowita racje, nie ma żadnego sensu nagrzewać na postoju.
    Trabant-moj mały świat...
    Hajs
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 128
    Miejscowość: Zamość
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Alfa Romeo Stelvio - SUV-em klasy premium
      Pierwszy SUV w przeszło 100-letniej historii włoskiej marki. W Stelvio przestronność i wymiary samochodu sportowo-użytkowego idealnie harmonizują z cechami charakterystycznymi dla marki. Linia nadwozia odzwierciedla bezkompromisowe ...

    25 Lis 2008, 23:53

    a jak wsiadam do samochodu, wiadomo, że jest zimny silnik to nawiew włączać dopiero jak się silnik rozgrzeje? bo szybciej nie będzie powietrze ciepłe leciało jak włączę nawie gorącym powietrzem (zanim się silnik rozgrzeje to leci zimne)?
    forum.user
    Nowicjusz
     
    Posty: 39

    27 Lis 2008, 16:51

    Nawiew włączyć od razu po uruchomieniu silnika - zimne powietrze pomoże odparować,a nawet wbrew pozorom odmrozić szyby.Ciepłe powietrze je zaparuje.A wszystkiemu winna różnica temperatury samej szyby jak i temperatur wewnątrz i na zewnątrz.Wnętrze musi się stopniowo nagrzewać,żeby szyby nie parowały.
    I żeby czasami w zimie nie przyszło ci do głowy odmrażać szyby polewając ją ciepłą wodą - znam już takie przypadki - co poniektórym nie chciało się skrobać szyb,to wpadali na pomysł polewania ich ciepłą wodą.Efektu opisywać chyba nie muszę... :?
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    28 Lis 2008, 02:15

    a jak jest nagrzane wnętrze i dalej paruje (oczywiście już znacząco mniej, to wtedy co robić?)
    wiem, że Astry lubią parę na szybach ale wkurza mnie to
    do jakiego momentu ciepłe powietrze i czy cały czas włączone ogrzewanie choćby na 1?
    forum.user
    Nowicjusz
     
    Posty: 39

    28 Lis 2008, 19:24

    Od samego początku nagrzewania wnętrza,trzeba mieć włączony nawiew na szybę i dmuchawę na najwyższych obrotach.A jak już wnętrze się nagrzeje,to regulować sobie temperaturę wg potrzeb.Jak szyby nadal parują,to oznacza to jakąś wilgoć w samochodzie.Trzeba powyciągać z samochodu wszystkie rzeczy,które wchłaniają wilgoć.Źródłem wilgoci może być nawet gąbka do szyby,która też jest mokra,po uprzednim wytarciu szyby z pary.Pozostawiona mokra w nagrzanym samochodzie,paruje.Jeżeli jest klimatyzacja,to zaleca się ją włączyć,aż do odparowania szyb.Jeżeli podczas jazdy w nagrzanym już samochodzie nadal parują szyby,to temp. nawiewu ustawić na chłodne powietrze(nie ciepłe i nie zimne) i obroty wentylatora na najwyższe.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    01 Gru 2008, 19:42

    ja nie wiem co Wy za auta macie ;) jeśli chodzi o zimę, to zawsze pierwsze co, to włączam silnik. wnętrze się nagrzewa, a ja omiatam samochód ze śniegu. szyby w tym czasie zaczynają odmarzać i nie trzeba "drapać" - szyby nie rysuję, w tym reflektorów :) auto ciepłe w środku od razu zamiast po 2 km, akumulator podładowany. Jeśli chodzi o ciepłe powietrze, to jeszcze nie spotkałem się z tym żeby przez ciepłe powietrze szyby mi zaparowały, wręcz odwrotnie - w moim pierwszym samochodzie maluchu jedynie otwarcie ciepłego powietrza pomagało na parujące szyby. W innych moich samochodach jest podobnie. faktycznie klima pomaga błyskawicznie odparować szyby. Szyby mogą parować, kiedy jest nadmuch na wewnętrznym obiegu powietrza, po przełączeniu na świeże powietrze natychmiast szyby odparowywały. Wiem, że Astry na środkowej konsoli miały taki przełącznik, sprawdź czy jest odpowiednio przestawiony. Jeszcze mi się zdarzyło, że dren z klimy miałem zapchany i woda nie odpływała tylko ciągle się zbierała i taki nadmuch z wilgotnego powietrza powodował parowanie szyb. To są moje spostrzeżenia :) jeszcze ktoś na forum pisał, że wymieniał filtr pyłkowy, bo powietrze przez niego nie dopływało do kabiny ale jak z tak zaawansowanej techniki nie korzystam ;)
    Ostatnio edytowany przez karlone, 01 Gru 2008, 21:19, edytowano w sumie 1 raz
    karlone
    Zaawansowany
     
    Posty: 675
    Miejscowość: Śląsk

    01 Gru 2008, 21:06

    Ja stawiam samochód w garazu i nie mam problemów ze sniegiem czy z zamarzniętymi szybami:) A nadmuch na szyby to miej włączony cały czas, najlepiej na max ciepłego powietrza, napoczątku będzie lecieć zimne powietrzem ale szybko będzie sie ogrzewać a szyby nie będą parowac.
    zbychu57
    Aktywny
     
    Posty: 312
    Miejscowość: Białystok

    05 Gru 2008, 19:04

    wcisnąłem ten przełącznik od powietrza zewnętrznego ale pojawił się nowy problem
    szyba przednia już jest cała odparowana ale strasznie paruję dwie boczne
    jak sobie z tym poradzić?
    forum.user
    Nowicjusz
     
    Posty: 39

    05 Gru 2008, 23:44

    forum.user napisał(a):wcisnąłem ten przełącznik od powietrza zewnętrznego ale pojawił się nowy problem
    szyba przednia już jest cała odparowana ale strasznie paruję dwie boczne
    jak sobie z tym poradzić?
    z tym to ciężko będzie, wiem że koledze w peugeocie 206 parowały boczne, bo nawiewy były nie wydajne, pomogło ustawienie głównych bocznych kratek nawiewowych na boczne szyby, problem w tym, że nie zawsze kratki te mają tak duzy zakres regulacji żeby je ustawić na szyby boczne
    karlone
    Zaawansowany
     
    Posty: 675
    Miejscowość: Śląsk