Spanie w aucie osobowym - kilka pytań

10 Gru 2010, 10:28

a jak śpimy zimą w aucie bezpiecznie spac przy zapalonym silniku całą noc i czy to szkodzi jednosce napędowej?
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931

30 Gru 2010, 14:24

Ja jechałem z synem do Francji Citroenem Jumperem (kontenerem), przed Hamburgiem zrobiliśmy przerwę na sen, na parkingu przy autostradzie. Ja spałem na pace, a syn w kabinie przy uchylonym oknie. Wszystko ok. Jedyna rzecz do której można się przyczepić to hałas (chłodnia na parking, szum z autostrady, Ruszające tiry).
kubaa8n
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Lublin

14 Sty 2011, 13:49

Opel Astra II 3drzw, spałem w tym z dziewczyną i nie powiem, żeby było specjalnie komfortowo :razz:
Po złożeniu kanapy powstała nierówna powierzchnia, gdyż bagażnik był głębszy, ale jeśli by ją czymś wyrównał to nie byłoby tak źle :razz:

Spałem tak dwie noce na jakimś parkingu w miasteczku Zwierzyniec.
Nic się nie stało, a obok jeszcze kilku ludzi też spało w jakimś minivanie.
motomaniak999
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Łańcut

18 Sty 2011, 23:24

Jak pisał Pocieszny - W124 kombi (czyli S124 :mrgreen: ). Po złorzeniu tylnych foteli, masz blisko 2m równej, szerokiej przestrzeni, gdzie nawet 2 osoby (najlepiej - odmiennej płci :mrgreen: ) mogą się wygodnie położyć i wyspać. Oczywiście, dobrze byłoby mieć jakąś karimatę/materac i śpiwór/koc
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

16 Mar 2011, 23:07

Ja podczas zeszlych wakacji odbylem 10 dniowa podroz w celu zwiedzenia woj. warminsko mazurskiego

Od poczatku planowalem ze wiekszosc nocy przespie w samochodzie, na 10 dni tylko 2 razy wynajalem pokoj - glownie z powodu dosc wysokich cen

Spalem wowczas w audi 80 na tylnej kanapie. Po pierwszej nocy bolaly mnie wszystkie kosci, ale z kazda kolejna sen byl coraz lepszy, tak ze po kilku dniach wysypialem sie jak w domu ;)

Spalem glownie na parkingach przy stacjach benzynowych, bardzo czesto w miejscach gdzie staly tiry a w nich spiacy kierowcy. Nie spotkalem sie z zadnymi aktami wandalizmu czy niepokojenia. Mysle ze najlepiej zakupic rolety czy zaslony przeciwsloneczne aby przypadkowe osoby nie zagladaly nam do srodka auta

Raz zdarzylo mi sie spac na zwyklym parkingu w Giżyciu. Rowniez nikt mnie nie niepokoil. Jezeli idzie o branie kapieli to kapalem sie w jeziorach mazurskich ;) czesto tez korzystalem z zlewów na stacjach cpn

W ten sposob zaoszczedzilem przez 10 dni ok. 400 zl na noclegi, pieniadze moglem wydac na ciekwsze atrakcje :)

Takze polecam wszystkim taka forme noclegu, pozostaly mi niesamowite wspomnienia ;) a kazdy dzien wymagal rowniez myslenia i wyboru odpowiedniego miejsca :)
yarek shalom
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: Świdnik

10 Lut 2012, 20:17

Witam! Ja kilka razy w roku, jak mnie coś najdzie jadę sobie w jakiś ciekawy zakątek Polski na parę dni. Lubię czasem pobyć sam zdany tylko na siebie. Śpię oczywiście w moim Golfie 4. Ponieważ takie wypady są zaplanowane z technicznego punktu widzenia wygląda to tak, że w domu pozostawiam fotel pasażera, siedzisko tylnej kanapy i półkę z głośnikami, po to aby nie zajmowały zmiejsca. Do spania oparcie kanapy jest złożone, podłoga w bagażniku wyrównana, jednoosobowy wygodny pompowany materac, śpiwór, jasiek pod głowę itd. Spanie bardzo wygodne. Potwierdzam, że najlepiej i najbezpieczniej spać na stacjach benzynowych, choć i na parkingu przyblokowym w mieście mi się zdarzyło, tylko wtedy najlepiej zachowywać się tak jakby nas tam nie było. Na stacjach zawsze kupuję jakieś drobiazgi, ewentualnie tankuje i grzecznie pytam obsługę o to czy nie będzie problemu jeśli sobie odpocznę w aucie na ich parkingu. Nigdy nie spotkałem się z odmową, ani z nachodzeniem mnie przez właściciela stacji. Dodam jeszcze, że tylne szyby w golfie mam mocno przyciemnione, a przednie zaciemniam podczas takiego noclegu czterema takimi czarnymi, dużymi, zaokrąglonymi zasłonkami przeciwsłonecznymi do tylnych szyb samochodowych. W ten sposób nikt mnie nie widzi, a ja widzę co dzieje się dookoła. Na wyposażeniu mam małą butle turystyczną, mały czajnik, jakiś garnek i 10 calowy telewizorek samochodowy, więc można sobie umilić wieczór gorącą herbatką i obejrzeniem jakiegoś filmu z pendrive, bądź wysłuchaniem słuchowiska. Mam też prysznic solarny który można zawiesić w ustronnym miejscu na drzewie i się odświeżyć. W takim miejscu można też się posilić itd. Ważne by zachowywać się naturalnie, nie wzbudzać zainteresowania lokalnej ludności, nie zanieczyszczać terenu, mieć worek na śmieci, wtedy nawet leśniczy nic nam nie powie i będzie dla nas miły. Powiem, że warunki dość spartańskie, ale takie właśnie mnie kręcą. Jak jadę na wakacje z rodzina śpimy w hotelach, ale samemu ani mi to w głowie. Prowiantu za dużo mieć nie trzeba, wystarczy na bieżąco dokupić coś na co ma się ochotę i 2-3 duże butle wody z marketu do picia i higieny.
Największą bolączką są zimne wiosenne, lub jesienie noce, ale nie polecam grzać się przy pomocy gazu, łatwo się zatruć . Wystarczy ciepły śpiwór i dodatkowy gruby koc, a w razie konieczności lepiej włączyć silnik na jakiś czas. Obiecałem sobie, że następne moje auto będzie miało webasto a w ogóle to marzy mi się kamper z górnej półki. Pozdrawiam.
maciek978
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 1995
Auto: Golf 4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy polskie autostrady są warte swojej ceny?
    Jakość autostrad w Polsce to temat, który budzi w kierowcach wiele emocji. Polityka inwestycyjna w infrastrukturę drogową, w tym autostrady, jest jednym z kluczowych wyzwań dla polskiego rządu. Wysokie koszty przejazdu, ...
    Wodorowy samochód Lexusa przyłapany na testach?
    Wodorowa Toyota Mirai może mieć wkrótce bardziej luksusowego kuzyna. Spotterzy przyłapali na amerykańskich ulicach nietypowego sedana Lexusa w kamuflażu, napędzanego najpewniej wodorowymi ogniwami paliwowymi. Auto ...

11 Lut 2012, 14:30

nie myślałeś o webasto :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Lut 2012, 15:28

maciek a ile masz lat?

jaki tam masz silnik w golfie? auto na postoju pali 0,4-1l na 1h wiec podobnie do webasto wiec nie kumam dlaczego silnik nie moze caly czas pracowac? jesli masz lpg to na 1h wydatek jakis 2zł to nie pieniadz za ponad 25C w kabinie zamiast 5C

zastanawia mnie jak kierowcy tirów grzeja sie tymi kuchenkami jesli gaz zostaje w kabinie?!
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931

25 Lut 2012, 15:20

Zgadza się i często włączam silnik gdy już robi się naprawdę zimno. Nastawiam ogrzewanie na max, wylot powietrza na dół i na kratki a do tego najlepiej klimę, aby pozbyć się z wnętrza wilgoci. Problem tylko z tym, że jak się wtedy zaśnie, to po jakimś czasie robi się zbyt gorąco i silnik trzeba wyłączać, a chodzi przecież o to by spać, a nie pilnować temperatury, więc nie jest to tylko sprawa spalania, tym bardziej, że mam silnik bardzo ekonomiczny bo 1,4 16v z LPG, więc koszty nie są duże. Auto zadowala się 7 litrami LPG na 100 km przy normalnej jeździe w trasie ok 90-110km/h, wiec na godzinę pracy na wolnym biegu więcej jak 1 litr pewnie nie wypali. Nie bardzo wiem jednak jak ze smarowanie w czasie tak długiej pracy na biegu jałowym. Mimo wszystko więc marzę by następne auto już miało webasto. Taki układ działa automatycznie i nie wymaga dozoru. Dodam jeszcze, dla zainteresowanych i dociekliwych, że butle z gazem mam umieszczoną w miejscu koła zapasowego, którego nawiasem mówiąc nie wożę ze względu na oszczędność miejsca. Mam za to mini-sprężarkę na 12v i tzw. koło zapasowe w sprayu na wszelki wypadek. Następnym razem, wybieram się gdy tylko zrobi się troszkę cieplej na mazury do Stańczyków, odwiedzę też może wilczy szaniec koło Kętrzyna. Myślę też o wypadzie na południe europy, może Grecja, może Włochy... Jak myślicie, czy tam taki rodzaj turystyki ujdzie? Tzn. czy wolno spać na parkingach i stacjach? Wiadomo, u nas to u nas samochód nie rzuca się w oczy, ale jak za granicą zobaczą polskie tablice może się policja czepić... Pozdrawiam
maciek978
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 1995
Auto: Golf 4

25 Lut 2012, 18:03

Patent dobry. Moim zdaniem są trzy najważniejsze problemy:
1.Ilość miejsca,
2.Temperatura,
3.Prywatność,

Dobre rozwiązanie to mieć samochód kombi. Siedzenia tylne, żeby dały się rozłożyć na płasko i wtedy dwie osoby mogą spać zupełnie swobodnie.
Temperatura. Latem w nocy nie ma problemu, że jest gorąco. Zimą można zostawić pracujący silnik, a siłę nadmuchów regulować. Silnikowi nic się nie stanie, ważne aby zadbać o kondycję chłodnicy i wiatraka na chłodnicy. Silnik będzie się cały czas grzał i wiatrak co raz będzie musiał się włączać. Podczas jazdy silnik chłodzi powietrze.
Prywatność. Dobra metoda z przyciemnianiem szyb tylnych. Z przodu faktycznie można sobie przykleić maty przeciwsłoneczne, a na przednią szybę dać srebrną matę przeciwsłoneczną.

Pomysł z butlą gazową turystyczną w aucie jest już mocno biwakowy. Uważam, że można by go sobie darować, albo koniecznie dbać o dobre wietrzenie.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

26 Lut 2012, 11:50

Heh, na siłę to przecież i 5 osób się wyśpi, ale czy wygodnie to bym nie powiedział. Jeśli czytałeś poprzednie posty to wiesz, że nie chodzi o byle przekimanie, tylko o wygodne spanko na miękkim pompowanym materacu o szerokości ok.80cm czyli warunki bardzo porównywalne z łóżkiem. Dwie osoby tam się nie zmieszczą, no chyba, że to para mieszana;) a najlepiej wtedy mieć większe auto niż compact. Pozostaje też przecież kwestia poruszania się, dodatkowych rzeczy, ubrań, bagaży itd. W kombi na pewno jest więcej miejsca. Wszystko jest do ogarnięcia i zorganizowania jeśli chodzi o ilość miejsca. Co do niskich temperatur jest najtrudniej, jednak z czasem jak nabrałem "doświadczenia" wybieram miejsce na postój gwarantujące jak największą prywatność, by nikomu nie tarasować przejazdu, nie przeszkadzać w manewrowaniu większym pojazdom, ale też by rankiem, gdy wstanie słonce nie znajdować się w cieniu. Dużo milej kiedy po chłodnej nocy budzą nas ciepłe promyki porannego wschodzącego zawsze od wschodniej strony ;) słońca. Jak wspomniałem wcześniej świetnie nadają się do tego stacje benzynowe. Mają parkingi, w miarę zaopatrzone sklepy, często bary, toalety z możliwością prysznicu (za dod. opłatą ok. 5zł.) i jeśli chodzi o bezpieczeństwo najczęściej posiadają system kamer monitorujących teren i nawet w nocy jest na nich jakiś mały ruch, więc to niezbyt dobre miejsce na chuligańskie wybryki przypadkowych "dymiarzy".

Przypomniał mi się jeden wypad w Bieszczady późną jesienią. Mimo, że dnie były ciepłe i słoneczne to w nocy zdarzały się już przymrozki. Rozwiązałem to tak, że noce kiedy było najzimniej wykorzystywałem na przemieszczanie się z miejsca w miejsce, w tym wypadku w stronę Szczawnicy i Zakopanego a spałem dopiero nad ranem jak już było dużo cieplej.
maciek978
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 01 01 1995
Auto: Golf 4

29 Lut 2012, 11:05

pomysł niezły jeśli nie ma się jeszcze rodziny ;)
4kola
Początkujący
 
Posty: 53
Auto: Fiat Grande Punto

29 Lut 2012, 13:17

Witam, stary temat ruszył, ja akurat jestem zawodowym kierowcą, takie spanie to na porządku dziennym :cry: . Co do spania mam trzy śpiwory firmy open air, temperatury komfortowego spania są podane na workach, 1 neptun ja stosuje do -5 następny 2mars do -15 a 3mumia -25 spałem :mrgreen: i ok nie zmarzłem nawet ciepło było bez dogrzewania kabiny,gorzej wyjść z śpiwora :oops: (oczywiście na śpiworach są niższe temperatury podane), hałas webasta jak i silnika mi przeszkadza :!: Co do bezpieczeństwa gdzie tiry, autokary, tam tanio można i dobrze zjeść jak i bezpiecznie. :wink: pozdrawiam
karosa
Początkujący
 
Posty: 67
Miejscowość: strumień
Prawo jazdy: 13 04 2000
Auto: SEAT cordoba vario
Silnik: 1,9 TDI 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

17 Mar 2012, 20:46

karosa napisał(a):Witam, stary temat ruszył, ja akurat jestem zawodowym kierowcą, takie spanie to na porządku dziennym

No tak, tylko Ty masz u siebie normalne łóżko, a nawet dwa, bo są piętrowe. Masz dużo więcej miejsca. Np. bardzo dobrze jest to rozwiązane w Mercedesach, gdzie jest płaska podłoga. Masz zasłonki na szybach, no i webasto. Tobie to przeszkadza, mnie monotonny odgłos silnika usypia (tak samo jak usypia mnie odgłos suszarki - nie wiem dlaczego).

Mimo wszystko jednak polscy trakerzy mają dużo gorzej od amerykańskich, gdzie mają niemal salony, ale to już i trochę inny temat.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

18 Mar 2012, 12:09

Niby tak, zależy czym jedziesz nie każdy sprzęt jest nowy i ma łóżko,klime,, ale to nie problem jest tyle sklepów z sprzętem trzeba tylko chcieć i inwestować dla wygody (no chyba że to autko jest małe,i nie ma składanych oparć foteli tył. to lipa) :D w lato upalny dzień to łóżko się nie przyda, dobry leżak,materac dobre miejsce na postój cień i śpisz :wink:
karosa
Początkujący
 
Posty: 67
Miejscowość: strumień
Prawo jazdy: 13 04 2000
Auto: SEAT cordoba vario
Silnik: 1,9 TDI 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999