Sposoby na dziurawe drogi

05 Maj 2011, 14:14

Bopss napisał(a):Drzewka w miejsce dziur to faktycznie bardzo oryginalny pomysł,ale nie wiem czy sprawdzi się na dłuższą mete U nas z jednej dziury wpadasz w drugą i nie sposób ich ominąć...

Zielone płuca europy jak nic

)

30 Maj 2011, 13:48

ja ostatnio czytałem artykuł, że gdzieś w Anglii również spróbowano tego rozwiązania. Ale jakoś nie uważam żeby to było rozwiazanie problemu.

30 Maj 2011, 15:20

Na nasze polskie trogi to jedynie samochod terenowy

Pozdrawiam,

31 Maj 2011, 22:05

Tlumiki napisał(a):Na nasze polskie trogi to jedynie samochod terenowy

Pozdrawiam,

Terenowe to za mało, najlepiej sobie sprawić Monster Trucka

Znam drogę na Śląsku, która od wielu lat jest dziurawa.
Dookoła budują nowe drogi, a ta mało, że kręta to dziura na dziurze.
Niestety pochłonęła już kilka ofiar. ch...a czasem bierze człowieka
z bezsilności, kiedy tyle kasy się wywala na duperele,
a jak coś jest ważne to nagle forsy nie ma...

31 Maj 2011, 22:43

bo w tym poje*** kraju robią wszystko żeby nie było lepiej tylko gorzej. Kilometra drogi nie potrafią zrobić! Krętackie i złodziejskie przetargi które kosztują 20% całej inwestycji. Czy wydrukowanie kilku kartek i ogłoszenie kosztuje 200,300 czy więcej tyś?! chyba nie ale w Polsce wszystko możliwe. Chińczyki wylatują z A2 bo minister cieszył że droga będzie kosztować grosze a teraz się okazuje że drogi nie będzie a kolejny przetarg czyli kolejne miliony i pół roku w plecy. Po co wybierać firmę która nie zrobi tego czego się od niej oczekuje? Nie lepiej wybrać kogoś droższego ale konkretnego jak np SKANSKA? .

01 Cze 2011, 13:00

Witam to mój pierwszy post na Waszym forum.
Jak każdy w tym kraju mam problem z bezradnością władzy na dziury w drogach i prowizorycznymi remontami cząstkowymi.

Po wielu telefonach i braku zainteresowania władzy postanowiłem stworzyć stronę: dziurlandia.pl

Efekty już są widoczne, ale jak zwykle prowizorka (łata bez wycinki i oczyszczenia dziur oraz wykoszenie trawy) o tym jednak będę informował na stronie. Ul. Bożkowska w Nowej Rudzie Słupiec to pierwszy temat ale nie ostatni.

Pozdrawiam
Krzysiek

02 Cze 2011, 15:38

pomysł na stronke fajny, ciekawe jak potoczą sie jej dalsze losy. Życze powodzenia

Pozdrawiam,

03 Cze 2011, 21:41

Krzysztof.Ka napisał(a):
Jak każdy w tym kraju mam problem z bezradnością władzy na dziury w drogach i prowizorycznymi remontami cząstkowymi.

Bo oni po prostu robią to specjalnie każą załatać za grosze łopatą piachu z czymś czarnym(bo tego asfaltem nazwać nie można) a zaoszczędzoną kasę w kieszeń przy czym odpalają coś prezesowi firmy remontującej żeby wypisał wyższy rachunek np na 30 tyś a kosztowało to 10 i 20 tyś do podziału.
Drogi się niszczą to wiadomo ale to jak są utrzymywane i remontowane to drugie zamiast zrobić to raz a dobrze wycinając kwadrat i zalewając asfaltem to oni łopata i poszedł....kasa w kieszeń i do widzenia

05 Cze 2011, 18:47

W koncu z tych pseudo remontow by mogl ktos porozliczac urzedasow ktorzy to odbieraja, jak i firmy to wykonujace bo to jest porazka, wytrzymuje to maks rok i potem znowu to samo... na dodatek czesto ta ich lata jest wyzsza o dobre 1cm od asfaltu orginalnego i sie jedzie taka polatana droga, prawie jak po lesie. Nawet rowerem sie po tych drogach nie da jezdzic, bo obrecz mozna skasowac na 1-szej lepszej dziurze, a dziura na dziurze na drogach miedzy wioskami czasami jest, co najwyzej samochod terenowy z profilem opony co najmniej 80!

06 Cze 2011, 14:35

Najgorsze dziury w mieście to chyba we Włocławku są . Przejeżdżałam tamtędy w drodze Katowice - Gdańsk akurat lało ja z cebra, dziura na dziurze, koleiny na pół metra, ruch odbywa się środkiem drogi, pomiędzy kolienami z dwóch pasów - koszmar!

07 Cze 2011, 20:50

właśnie się dowiedziałem że DK4 pomiędzy Rzeszowem a Łańcutem będzie przerabiana bo ekipa remontująca ten odcinek w tamtym roku spier..... robotę i garby powyskakiwały. Droga na prawdę zarombista ale żeby po roku znowu ją kroić bo jakieś prostaki ją spiepszyły?! Ja bym te firmę nauczył dobrej roboty i cały remont robili by na własny koszt z tym że tak jak ja chcę a nie tak jak oni. Takie rzeczy tylko w Polsce

08 Cze 2011, 12:27

A bo to pierwszy taki przypadek w Polsce?:)
Jeżeli ktoś jest w temacie, to wie, jak było z obwodnicą Wyszkowa (Trasa Warszawa-Białystok) - oddana do użytku, niecały rok później wymagała remontu bo firma nie zrobiła tak, jak powinna.
I te procedery niestety szybko sięnie skończą.

12 Cze 2011, 18:58

To w ogóle jakieś jaja jak się u nas buduje drogi. Nie znam się na procedurach, ale po mojemu to powinno być tak, że wykonawca który jest wyłoniony w przetargu na dany odcinek drogi jest zobowiązany udzielić na niego gwarancji na określony czas - dajmy na to z 5 lat chociaż. Wszystkie defekty powstałe w tym czasie, niedoróbki i inne fuszerki choćby nie wiem ile kosztowały - wykonawca remontuje na własny koszt. Może to by coś pomogło bo cóż z tego, że drogi u nas budują jak po roku użytkowania odcinek nadaje się do kapitalnego remontu

13 Cze 2011, 20:44

w zasadzie to nie da się ominąć dziury i nie wpaść w inną,to święte słowa. Nie wiem jak sobie z tym radzić,u mnie akurat jest ich mnóstwo a póki co nowych inwestycji brak,chociaż i tak jest spory postęp w tej kwestii. Miejmy nadzieję,ze to zmieni się na jeszcze lepsze.