Sposoby na dziurawe drogi

16 Lip 2012, 12:22

dobra opona nic nie da jak dziura jest duża lub osfalt ma ostrą krawędź. Ja jechałem nowym samochodem, z nowymi oponami z prędkością 50 km/h w królewskim mieście kraków i wpadajac w dziurę rozwalilem oponę. Jedyny sposób na dziury to zgłaszanie każdego uszkodzenia (po odszkodowanie), bo to mobilizuje drogowców
alfarthur
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 100
Miejscowość: Łódź
Prawo jazdy: 06 05 2009
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: golf II
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1985

27 Lip 2012, 14:24

Zgadzam się,dobra opona jest wskazana i na pewno daje większy komfort czy też zwiększa bezpieczeństwo,ale nie możemy polegać tylko i wyłącznie na niej,to duży błąd. Czasem an nasze dziury nic nie można poradzić...
Brocar
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Ford Focus,1.8 2001.

27 Paź 2012, 11:18

To fakt,czasem dziura nakłada się na dziurę i nie można nawet uciec żeby w któraś nie wpasc. Najgorzej sytuacja ma się zaraz po zimie,kiedy jest ich wybite naprawde całe mnóstwo...
Savro
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 42
Auto: BMW M3
Paliwo: Benzyna

30 Paź 2012, 11:23

Niezbyt fajnie jest też po obfitym deszczu, kiedy dziury wypełnione są wodą. Ciężko czasem dostrzec i ominąć taką dziurę
tobacco14
Nowicjusz
 
Posty: 7
Auto: vw golf 4

02 Lis 2012, 12:45

powiem wam tak, kiedyś w nocy jechałem w nocy i nie chcący zjechałem na pobocze no i tak jeszcze jechałem jakieś 2 m. po czym nagle coś czuje ze jest nie tak, stanąłem na boku i co po oponie. zadzwoniłem na policje przyjechali sporządzili opis i co tak się domagałem od miasta pieniędzy dostałem marne 100 czy 150 zł a wydatki pochłonęły ponad 200 zł. także jest to jakaś alternatywa no ale tez i papierkowa robota no i trzeba dołożyć duuzo cierpliwości
jas
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: nie mam
Paliwo: Inne
Typ: Inny

04 Lis 2012, 20:58

alfarthur napisał(a):w królewskim mieście kraków i wpadajac w dziurę rozwalilem oponę

Niestety władze królewskiego miasta kraków najwyraźniej mają wszystko gdzieś, bo jazda po tym mieście to jest dramat. Przed wjazdem do Krakowa miałem w planie wymienić łącznik stabilizatora, bo zaczynał hałasować, a po wyjeździe z Krakowa nie dało się normalnie jechać, bo mała nierówność i już się łącznik tłukł.

Ja kiedyś też jechałem w nocy, padał deszcz, DK5 i jej fragment świeżo po remoncie, chociaż znak "roboty drogowe" pozostał. Ktoś do mnie zadzwonił, więc postanowiłem zjechać w boczną drogę, żeby odebrać, a tu wielki huk i czuję, że coś jest nie tak. Wyszedłem z auta, a tu opona rozcięta, felga skrzywiona. Zadzwoniłem na policję, przyjechali po ponad 20 minutach, popatrzyli, popatrzyli, stwierdzili, że oni tu nic nie widzą, żeby coś się z oponą stało, a na następny raz mam sobie patrzeć na znaki, bo "roboty drogowe" były. Zapakowali się w auto i pojechali. Pomijam fakt, że znak był na głównej drodze, a oponę rozciąłem na bocznej.
Los_Dawidos
Aktywny
 
Posty: 351
Prawo jazdy: 05 08 2010
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Opel Astra
Paliwo: Diesel
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    AFT - Alternative Fuels Technology
    Rynek branży paliwowej nieustannie poszukuje technologicznych rozwiązań, które pozwolą zasilić auto w sposób jeszcze bardziej nowoczesny oraz dostosowany do norm ekopolityki. Nowe targi paliw alternatywnych ...

08 Lis 2012, 10:46

Ostatnio widziałam patent władz samorządowych, które zainwestowały w latarnie oświetlające dziury na drodze. Absurd totalny - zamiast naprawić, informują kierowców "Uważaj, tu jest dziura! Solidnie ja oświetliliśmy, wiec jeżeli w nią wjedziesz, to możesz mieć pretensje jedynie do siebie."
live2fun
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: Peugeot 306

08 Lis 2012, 11:59

Ja czasem nie mogę po prostu uwierzyć w to, jak wielka jest patologia w tym kraju. Czytałem ostatnio jakiś artykuł dot podwyższenia cen mandatów i oczywiście cena zmieni wszystko. Będą mandaty dwa razy wyższe to będzie mniej wypadków - brawo. A nie zapominajmy, że obecne ceny ustalane były 17 lat temu, gdzie średnia pensja wynosiła koło 800 złotych, Polacy nie byli jeszcze takimi burżujami jak obecnie, bo przecież teraz średnia pensja to ok. 3000 złotych. Pomijam fakt, że jest mnóstwo osób te 3000 to pensja, ale za dwa miesiące, a nie za miesiąc. I nie zapominajmy, że jak te 15 lat temu litr paliwa można było kupić za 1,5 zł, tak obecne litr kosztuje niemal 6 zł.

Ja jeszcze zrozumiałbym, jeśli to wszystko służyłoby naprawdę poprawie bezpieczeństwa, ale skoro w tym patologicznym kraju ktoś wprowadza przepis wedle którego niesprawne auto jeszcze łatwiej niż obecnie otrzyma pieczątkę w dowodzie, jeśli ktoś pod hasłem bezpieczeństwa chowa po krzakach mobilne radary, których celowo ma nie być widać, skoro ktoś pod hasłem bezpieczeństwa zamiast wyremontować/zmodernizować dany fragment drogi stawia znak 40 km/h i skoro ktoś pod hasłem bezpieczeństwa potrafi jechać za łamiącym przepisy kierowcą kilka km, żeby wpisać jak największą kwotę na mandacie, zamiast zakończyć ten proceder najszybciej jak to tylko możliwe to ja się absolutnie nie zgadzam na jakiekolwiek podwyżki. Jeśli chcemy dbać o bezpieczeństwo to dbajmy, ale dbajmy o nie naprawdę - eliminujmy pijaków za kierownicą, zaostrzmy przepisy wedle których SKP będzie mogła podbić dowód, zacznijmy modernizować niebezpieczne fragmenty dróg i budujmy drogi ekspresowe i autostrady, wówczas będzie to miało sens i liczba wypadków naprawdę spadnie, w przeciwnym wypadku będzie to tylko jeszcze większe wyłudzanie pieniędzy od ludzi.

Trochę się rozstałem z tematem...
Los_Dawidos
Aktywny
 
Posty: 351
Prawo jazdy: 05 08 2010
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Opel Astra
Paliwo: Diesel

13 Lis 2012, 12:21

Gdzieś czytałem, ze gdyby drogi zbudować z monet 1zł, przeznaczonych na budowę dróg, to byłoby tych dróg 3x więcej niż się buduje!!
Kiedyś o atrakcyjności mężczyzny decydował jego samochód.
Na szczęście te czasy minęły – teraz decyduje telefon komórkowy.
Rajler
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 7
Auto: Opel Vectra C classic

02 Gru 2012, 18:24

No to sporna kwestia,ale można i tak podejść do tematu:) teraz i tak jako kraj uczyniliśmy duży postęp w kwestii budowy dróg,oby tylko tak dalej i nie trzeba było robić natychmiastowych poprawek zaraz po ich wybudowaniu :)
Savro
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 42
Auto: BMW M3
Paliwo: Benzyna

06 Gru 2012, 08:19

U mnie pod blokiem co co chwilę powstaje ogromna dziura... ciągle w tym samym miejscu, drogowcy ja załatają i po jakimś czasie znowu w tym samym miejscu jest dziura. Momentami zastanawiam się czy ktoś ten asfalt w nocy wykopuje czy jak, i zawsze kiedy pada i dziura jest pełna to jakiś samochód wpadnie i już nie wyjeżdża :P Mieszkańcy wiedzą o niej i slalomem śmigają w tym miejscu... reszta wpada albo naśladuje mieszkańców> Więc jeśli idzie o kwestię coraz lepszych dróg toi ja mam wątpliwości, no chyba że to taktyka drogowców żeby mieć ciągle robotę, słabo naprawiają dziury żeby powstawały na nowo
zigix
Nowicjusz
 
Posty: 22
Auto: nie mam

18 Gru 2012, 14:29

Hee, ta historia jest mrożąca krew w żyłach normalnie:))
nasze młodzieżowe zawołanie zrobić więcej niż nakazuje obowiązek :)
pepa
Początkujący
 
Posty: 203
Prawo jazdy: 17 05 1981
Auto: Mazda

09 Sty 2013, 14:58

Mi się wydaje, że drogowcy specjalnie "naprawiają" te dziury tandetnie aby w kolejnym roku mieć znowu prace:) To nie jest w ich interesie aby na drodze dziur nie było ;)
marekst
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: flota

11 Sty 2013, 22:51

Jak w zimie dobrze nasypie to i dziur nie widać ;D

Pzdr,
Grzesiek
sterngre
Nowicjusz
 
Posty: 44
Prawo jazdy: 01 04 1997
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW
Silnik: 2000
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

15 Sty 2013, 10:56

Najgorsze są dziury po ulewie...nigdy nie wiadomo jak to się skończy tjaaa
motomoto
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 53
Miejscowość: Wrocław
Auto: PASSAT B5, 1,9, 101KM