Zawiozłem od razu do mechanika, bo klapa była wgnieciona, otworzyć się nie dało, a jak otworzył to zamknąć się nie dało. Więc co, miałem jeździć z klapą otwartą, bez rejestracji i szyby? Poza tym, dzwoniłem do HDI i kazali mi przyjechać na oględziny
Tłumaczyłem, że nie dałbym rady jechać z otwartą klapą itd. a on, że nie miałem wyjścia itd. Nie wiem, co teraz robić, czy odwoływać się? Ma to sens? Pan, do którego dobiłem i który zresztą był bardzo miły, powiedział, że może być świadkiem... Ja wolałbym gotówkę, bo samochód zrobiony, zapłaciłem z własnej kieszeni. Jeszcze, proszę, powiedźcie, co z tym właścicielem?