Sory chłopaki za późną odpowiedź, ale nie miałem dostepu do neta. Jak pisałem mam pare możliwości wyjazdu, ale zdecyduje się na wyjazd do Austrii (wyjazd z pewną osobą). Kupiłem 5100 euro. Już koledzy wyżej wyrazili swoje zdanie, że w Austrii się nie opłaca, że Polaków nie lubią (to pewnie jest indywidualna sprawa każdego Austriaka). Moje pytanie brzmi, czy przy tym kursie (niskim) euro znajdę jakieś fajne CAŁE autko rodzinne z przebiegiem do 150 000km i rocznik minimum 2003? (gdy euro chodziło po 4,5PLN to za 20 patoli kupiłbym 4 400euro, więc różnica jest 500 euro)
Chodzi mi oczywiście głównie o renault scenica w nowszej budzie lub...
i tu właśnie spotkałem się ze sprzecznymi opiniami. Co sądzicie o nissanie primierze?
Zauważyłem że jest on wyposażony w silniki o różnych pojemnościach. Powiecie mi coś na jego temat, czy opłaca się brać a jak tak to którą wersję silinika i o jego awaryjności. A może jednak Seat Toledo czy peugeot 307sw? Który z wymienionych przez mnie byłby najlepszym wyborem (kryteria : rocznik, przebieg, awaryjnosc) W rachubę wchodzi tylko diesel
PS: Pozdrawiam i proszę o opinię , jestem trochę zdezorientowany a w tym miesiącu wyjeżdżam po samochód i pora się zdecydować. A że doświadczenia dużego nie mam to pytam na forum bardziej doświadczonych:P
PS2: WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ WSZYTSKIM, i przepraszam że w święta pisze, ale internet mi szwankuje