Sprowadzanie auta z Belgii do 20 000PLN

01 Kwi 2010, 20:50

Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna samochodu do 20 000PLN. Po świętach chcę jechać do Belgii ze znajomym. Interesuje mnie jednak czy sprowadzanie z Belgii jest nadal opłacalne, bo wiem że jeszcze pare lat temu było... Wiem, że najbardziej opłaca się ściagać auta z Włoch, nie mam niestety takiej możliwości.
Proszę o opinie nt sprwadzania aut z Belgii.
Pozdrawiam
shadydude
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Radom

01 Kwi 2010, 21:48

WITAJ.Jadac samemu za granice kupujesz 10-20%taniej i jezeli bedzie to osoba prywatna(z komisami to różnie bywa) masz tzw.surowiznę;widzisz ile ma przejechane,gdzie ma ryskę.etc.etc.No i drogi w krajach beneluksu są super. Zawieszenie 6-letniego samochodu odpowiada 70-80 proc. sprawności nowego auta.Rekordzistą jest japonia zawieszenie 6-letniego samochodu odpowiada 80-90 proc. sprawności nowego auta. .Koszt rejestracji takiego sprowadzonego autka to ok.1500-1600zł. Przy zakupie autka w polsce ten koszt jest nizszy i wynosi ok.600zł. pozdro
P.S.jak coś to pytaj p
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

02 Kwi 2010, 19:25

shadydude napisał(a):Witam wszystkich!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna samochodu do 20 000PLN. Po świętach chcę jechać do Belgii ze znajomym. Interesuje mnie jednak czy sprowadzanie z Belgii jest nadal opłacalne, bo wiem że jeszcze pare lat temu było... Wiem, że najbardziej opłaca się ściagać auta z Włoch, nie mam niestety takiej możliwości.
Proszę o opinie nt sprwadzania aut z Belgii.
Pozdrawiam


Cześć tez jestem z Radomia i także wybieram się po świętach do Belgii
Mozna widzieć kiedy i z kim jedziesz??
Masz już jakieś doświadczenie w tym?
Jak możesz odezwij się do mnie gg: 1160863, tel 609 325 524, mail: [email widoczny po zalogowaniu]
musiek
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: radom/krakow

02 Kwi 2010, 20:31

Auta w Belgii są dobre (tzn zadbane) ale drogie. Ceny podobne jak u nas tyle że dolicz sobie ok 3000zl (dojazd do PL i oplaty zwiazane z rejestracją). Ogolnie Belgia jest juz opanowana przez polskich handlarzy ktorzy mają juz tam układy i jak ktos przyjezdza spoza układu to bardzo cieżko mu kupic cos sensownego. W Belgii sa tzn place gdzie sprzedaje sie auta hurtowo (cos posredniego pomiedzy naszymi komisami a gieldami) i tam glownie zaopatrują sie Polacy. W DE coraz trudniej znaleźć sensowne auto dlatego nasi rodady jezdzą coraz dalej stad Belgia ostatnio jest tak popularna.
Raczej nie polecam wyjazdu po jedno auto komus swieżemu - nie opłaca się.
Moge podac namiar na dość uczciwych handlarzy ktorzy jezdzą tam co tydzien i przywozą po kilkanascie aut, z tym że ostrzegam że nie sa tani ale auta mają dobre. Ludzie z Radomia.
Goodway
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 34
Miejscowość: GOP

02 Kwi 2010, 20:44

@milutki5: Oczywiście, że mam pytania:P Teraz natrafiła mi się okazja pojechania do Austrii na 3 dni ze znajomym. Praktycznie cały czas będziemy jeździli po giełdach i komisach w tym kraju. Moje pytanie brzmi, czy w ogóle opłaca się jachać do Austrii, czy ceny samochodów sa niższe, bo np przeglądając oferty z Niemiec, to w tym kraju cany z rynkiem polskim sa prawie równe i samochodu nie bitego "dla siebie" nie opłaca się z Niemiec ściągać. Tak więc moje pytanie brzmi, czy wie ktoś jak to jest z rynkiem samochodowym w Austrii, opłacalne jest ściąganie aut w cenie około 5100 euro (licząc oczywiście koszty wykupienia ubezpieczenia na dojazd itd.)??
Interesuje mnie Renault Scenic II (rocznik 2003-2004) lub Seat Toledo czy Passat. Oczywiście sprowadzony samochód musi być dieslem, z przebiegiem do 150 000km. W Polsce scenica o moich wymaganiach kupię już za 23 000. Myślicie, że wyrwę któryś z tych samochodów w Austrii do 5100 euro??
PS: Wyjechać po samochód i tak muszę, gdyż pieniądze mam już na euro zamienione...
shadydude
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Radom

02 Kwi 2010, 20:48

Goodway napisał(a):Moge podac namiar na dość uczciwych handlarzy ktorzy jezdzą tam co tydzien i przywozą po kilkanascie aut, z tym że ostrzegam że nie sa tani ale auta mają dobre. Ludzie z Radomia.

Co znaczy dość uczciwi?A po zatym do belgii czy holandii jak sie jedzie samemu to sie jedzie po auto już wyszukane a nie jedzie sie go szukac .przynajmniej ja tak zawsze robię.
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak powstaje Toyota GR Yaris?
    To najbardziej wyjątkowy hot hatch na rynku, więc i jego proces powstawania odbiega od standardu. Toyota GR Yaris powstaje na specjalnej linii produkcyjnej fabryki Toyota Motomachi, w której dawniej powstawał Lexus ...

02 Kwi 2010, 20:48

Tak ogolnie (stereotypowo) w Austrii jest drożej niz w DE i strasznie tam nie trawią Polaków. Tyle słyszałem, ale sam tam nie jeżdze.

Co znaczy dość uczciwi?A po zatym do belgii czy holandii jak sie jedzie samemu to sie jedzie po auto już wyszukane a nie jedzie sie go szukac .przynajmniej ja tak zawsze robię.


tzn że sprowadzają dobre auta zeby nie mieć problemow ze sprzedaniem ale sam musisz je obejrzeć a nie kupować z klapkami na oczach :) Bo sami wad ci nie wskażą. Ceny mają tak ok 2-3tys wieksze niż za odpowiednik w PL ale jakos im to schodzi więc auta lepsze niz w kraju.
aha sprzedają już zarejestrowane w PL wiec po sprowadzeniu wystawiają auto jakies 3tygodnie pozniej na sprzedaż.
Goodway
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 34
Miejscowość: GOP

02 Kwi 2010, 20:55

Nie ma ze lubią czy nie biznes to biznes auto ci sprzeda a wcześniej pojdzie do banku sprawdzic czy kasiorka nie fałszywa.A belgia i holandia -popularne bardzo.p
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

02 Kwi 2010, 21:36

Kurde, ja miałem zamiar właśnie jechać po autko na giełdę, nie 'upatrzone' ale z tego co mówicie to łatwo nie będzie. Mysłałem o wyjeździe do Włoch, podobno można fajen autka wyrwać za nie wygórowaną cenę. Co o tym myślicie, tylko nie mam niestety kontaktu z kimś kto do Wloch jeździ... ale poszukam
shadydude
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Radom

02 Kwi 2010, 21:53

milutki5 napisał(a):Nie ma ze lubią czy nie biznes to biznes auto ci sprzeda a wcześniej pojdzie do banku sprawdzic czy kasiorka nie fałszywa.A belgia i holandia -popularne bardzo.p

To twoje zdanie, moje jest takie że jak ktos ma cie głeboko w d... to z nim sie nie dogadasz.
Tak jak w PL traktuje sie Cyganów, niby nikt sie nie przyznaje do rasizmu ale sprzedałbyś auto Cyganowi? Ja dobrych pare lat temu sprzedałem Poloneza Caro, po miesiacu przyjeżdza że auto oddaje bo chłodnica przecieka a jak nie przyjmę to garaż spali, porysuje inne auta itd itp
To nic że auto stuningowal w miedzy czasie po wiejsku, zrobil jakies lampki na zderzakach, pomalowal listwy jakims kolorowym gownem itd itp.
Goodway
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 34
Miejscowość: GOP

05 Kwi 2010, 15:06

Sory chłopaki za późną odpowiedź, ale nie miałem dostepu do neta. Jak pisałem mam pare możliwości wyjazdu, ale zdecyduje się na wyjazd do Austrii (wyjazd z pewną osobą). Kupiłem 5100 euro. Już koledzy wyżej wyrazili swoje zdanie, że w Austrii się nie opłaca, że Polaków nie lubią (to pewnie jest indywidualna sprawa każdego Austriaka). Moje pytanie brzmi, czy przy tym kursie (niskim) euro znajdę jakieś fajne CAŁE autko rodzinne z przebiegiem do 150 000km i rocznik minimum 2003? (gdy euro chodziło po 4,5PLN to za 20 patoli kupiłbym 4 400euro, więc różnica jest 500 euro)
Chodzi mi oczywiście głównie o renault scenica w nowszej budzie lub...
i tu właśnie spotkałem się ze sprzecznymi opiniami. Co sądzicie o nissanie primierze?
Zauważyłem że jest on wyposażony w silniki o różnych pojemnościach. Powiecie mi coś na jego temat, czy opłaca się brać a jak tak to którą wersję silinika i o jego awaryjności. A może jednak Seat Toledo czy peugeot 307sw? Który z wymienionych przez mnie byłby najlepszym wyborem (kryteria : rocznik, przebieg, awaryjnosc) W rachubę wchodzi tylko diesel
PS: Pozdrawiam i proszę o opinię , jestem trochę zdezorientowany a w tym miesiącu wyjeżdżam po samochód i pora się zdecydować. A że doświadczenia dużego nie mam to pytam na forum bardziej doświadczonych:P
PS2: WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZĘ WSZYTSKIM, i przepraszam że w święta pisze, ale internet mi szwankuje :P
shadydude
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Radom

05 Kwi 2010, 19:08

a co to po 150000km samochody się rozpadają? Jeżeli tak to życzę powodzenia w poszukiwaniu diesla z takim przebiegiem. Na zachodzie nie kupuje się diesla po to żeby stał w garażu.
Volvo
Początkujący
 
Posty: 236
Miejscowość: Piekło

05 Kwi 2010, 19:29

Volvo, trafiają się rodzynki ;) wiem to po sobie :) jak kupowałem bravo to miało 64 tyś km bodajże no i przebieg był w 99% realny ... no ale sprzedałem bo zawieszenie po przejechaniu 40 tyś km zaczęło już lecieć... ojciec golfem zrobił od 2006 roku 30 tyś i ostatnio musiał cały przód robić bo już z zawieszenia nic tam nie było.... koszt 1000zł ....
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

06 Kwi 2010, 12:19

Witaj Ja bym ci nie polecał wyjazdu do włoch.Zarówno tam jak i we francji jednak są samochody dużo mniej zadbane,niż np.w holandii i belgi.Jeżeli chodzi o seata toledo z silnikiem1,9tdi 110 koni jest naprawdę fajny tzn;dostatecznie dynamiczny i bardzo oszczędny.Wśrodku duzo przytulniej niż w pasku,fotele bardzo wygodne.Samochód jest pozbawiony typowych wad.Za 5000 euro np w holandii mosesz kupic fajny egzemplarz z rocznika 2002-2004.(innych krajów nie sledze tak dokładnie)Tylko ten przebieg nie bedzie taki jak oczekujesz,po prostu bedzie duzo wyzszy.Jak robisz z tego zapore to musisz kupic auto sprowadzone już wpolsce z cofnietym licznikiem albo krajowe z salonu,gdzie wiadomo przebieg będzie niższy.no bo gdzie unas tych kilosów nabić.Zdrugiej jednak strony,co zresztą juz wielokrotnie mówiłem,bardzo się dziwię tym wszystkim co zaczynają kupować auto od stanu licznika.pozdro
mimi
milutki5
Aktywny
 
Posty: 348
Miejscowość: małopolska

06 Kwi 2010, 13:34

@milutki: dzieki za odpowiedz. No nic, pojade najwyżej najpierw do Austrii, a jak tam nic nie znajdę to do Belgii (mam obydwie możliwości) Czyli mam rozumieć, że z wymienionych przez mnie samochodów polecasz Seata Toledo? Najmniejsza awaryjność? Słyszałem, że Seaty mają silniki VW, to prawda?
Sądzę, że na zachodzie jadąc na giełdę znajdę te autko z przebiegiem do 150 000, bez przesady, jest wielu zwykłych użytkowników, którzy nie nabijają kilosów więcej niż 20-30tys rocznie więc o to się nie martwię.
Powtórzę pytanie które mnie interesuje najbardziej: Czy Seat Toledo byłby najlepszym rozwiązaniem do 5100euro?
Pozdrawiam

[ Dodano: Wto Kwi 06, 2010 16:34 ]
Witam ponownie, właśnie kolega podał mi namiary na sprawdzone wyjazdy do holandii. Dzisiaj dzwonie i umawiam się na ten lub przyszly weekend. I tu rodzi sie moje pytanie:
Znacie może jakieś godne polecenia giełdy i tym podobne w Holandii gdzie mam pojechać? Intersuje mnie miasto, znajde sobie na googlemaps.
Pozdrawiam
shadydude
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Radom