elyyk napisał(a):właśnie auto jest w Polsce, sprowadzone, nieopłacone. gość sprowadził i tak stoi, od razu mowil, ze napiszemy umowe na niemiecki komis (czyt. z pominięciem jego) i dzięki temu będę płacił niższy podatek (???) Właśnie nie wiedziałem o co mu chodzi, a tyle gadał i nie dał sobie dojść do słowa, że wolałem się doedukować. Czyli raczej jakaś ściema?
czyli wiadomo o co chodzi, trzymaj się od takich sprzedawców z daleka.
Oczywiście podpisując taką umowę bierzesz udział w
1. fałszowaniu dokumentów
2. przestępstwie skarbowym, odpowiadasz ty i sprzedawca.
3. podatku to raczej nie zapłaci ten jegomość od którego chcesz kupić
4. jak ci się rozsypie silnik po tygodniu to komu pójdziesz auto oddać? do niemieckiego komisu ?
![Śmiech :lol:]()
5. mało tego że masz lewą umowę, to wszędzie będziesz musiał się podstawiać że to ty rzekomo auto sprowadziłeś,w urzędzie celnym, itp.
Na szczęście coraz mniej takich partyzantów