REKLAMA
Mam pytanie do doświadczonych w tym temacie osób jak do tego podejść. Wkrótce pojadę po samochód do Niemiec i muszę go na lawecie ściągnąć bo jest unieruchomiony.
Mam kilka pytań:
1. W Polsce jest wymóg akcyzy do iluś dni. Czy do tego trzeba jakieś badania techniczne itp czy wystarczy brief i umowa i można opłacić akcyzę? Pytam bo auto będzie naprawiane pewnie dłużej niż np 20 dni więc z badaniem technicznym by było ciężko.
2. Co kolejno trzeba załatwiać? Akcyza > tłumaczenia > badanie techniczne > US > Urząd Miasta i rejestracja pojazdu. Czy to dobra kolejność?
3. Jeśli auto przyjechało lawetą to czy muszę brać jakiś rachunek od laweciarza i ktoś to wymaga czy nie interesuje to urzędników przy akcyzie czy US/ rejestracji ?
Pozdrawiam