REKLAMA
Przepraszam, że od razu po rejestracji piszę post, miałem kiedyś konto, dawno nie zaglądałem i nie mogę go odzyskać. Potrzebuję pomocy dlatego pierwsza myśl - forumsamochodowe.pl
Chciałbym się też przywitać, więc - Dobry Wieczór (nie jest to dział do tego, więc krótko).
Samochód sprowadzony został do Polski w roku 2015 i zarejestrowany na firmę X jako cięzarowy, jest polski dowod rejestracyjny z rodzajem pojazdu samochod ciezarowy. Firma X sprzedała go dnia 31.10.2016 na podstawie faktury firmie (komisowi, nazwa towaru na fakturze - samochód cięzarowy), od którego go zakupiłem dnia 31.05.2017 roku jako osoba prywatna na podstawie faktury (nazwa towaru na fakturze - samochód osobowy). Co mnie zdziwiło to to, że aktualny przegląd (poprzedni kończył się 23.04.2017) nie był wbity w dowód. Dostałem zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu na kartce. Rodzaj badania, czynności: okresowe badanie + dodatkowe zmiana rodzaju. Okręgowa stacja kontroli pojazdów wystawiła ten dokument przeglądu i zmiany rodzaju pojazdu z ciężarowego na osobowy, jest faktura zdjęcia kratki, zdjęcia itd.. Czynności dokonano dnia 08.05.2017.
Od momentu zakupu do tej pory nie przerejestrowałem samochodu - mój błąd. W tym momencie w związku z wykonaniem kolejnego obowiązkowego przeglądu nastąpiły problemy (muszę na nowo robić zaświadczenie o zmianie rodzaju pojazdu i dopiero przegląd). W związku z tym chciałbym też przerejestrować samochód i zmienić rodzaj pojazdu w dowodzie na osobowy. Czy w momencie przerejestrowania samochodu i zmiany w urzędzie i na dowodzie rejestracyjnym rodzaju pojazdu na osobowy będzie naliczona akcyza? Kto będzie musiał ponieść jej koszt jeżeli wystąpi? Ja jako przerejestrowujący czy komis jako zmieniający? Teoretycznie kupiłem samochód osobowy, na fakturze zakupu też jest taka informacja. Czy dojdą mi jeszcze jakieś dodatkowe koszty?
Ogólnie komis słynie z niezbyt dobrych opinii, mój samochód okazał się również: wypadkowy (wspawana ćwiartka, rezystor na poduszce, niedziałający tempomat, bluetooth, nawigacja - źle sprawdziłem przy zakupie), kręcony licznik, zaniżona kwota fakturowa (zakup w ferworze emocji). Nie zdziwiłbym się gdyby wpakował mnie jeszcze umyślnie w dodatkowe koszty.
Z góry dziękuję wam za odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie,
DeeMeN1
