REKLAMA
Witam, wlasnie jestem w trakcie rejestracji mojej nyski, przeszedłem juz przez wszystkie urzedy (skarbowy, celny, badanie techniczne recykling) i nastapil problem w urzedzie komunikacji, ale kolejno opisze wszystko.
Auto jakis miesiac temu kupilem w belgii ale ze siedzialem dlugo tam to postanowilem ze kupi go znajomy co ma fime by bylo taniej, po dwoch tygodniach firma ktora go kupila odsprzedala mi go i zabralem go do polski (tablic i badania nie bylo). Wiec pozyczylem tablice od przyczepy, wykupilem na miesiac OC by przywiesc auto i niby wszystko ok, poszedlem do celnego, wszystko oplacilem, badanie zrobilem w polsce juz (bo auto go nie mialo). Lecz wczesniej dokladnie tak samo sprowadzalem sobie Golfa (kupiony od osoby prywatnej i mial badanie, ale reszta tak samo zrobiona byla) i teraz pani w komunikacji twierdzi ze nie mozna sprowadzic dwoch aut na tych samych tablicach i ze musi uzgodnic to z policja belgijska czy to bylo legalne.
I teraz mam maly problem bo nie wiem czy osoba ktora urzyczyla mi tablic moze miec przez to problemy i czy pani w urzedzie ma racje ?
Prosze o szybko i rzetelna odpowiedz bo nie wiem co mam robic, teoretycznie jak auto juz zostalo oclone (w celnym nikt nie stwierdzil problemu czy czegos) to jest wlasnoscia polski i gowno ich powinno w komunikacyjnym obchodzic na jakich tablicach przyjechal, prawda?
[ Dodano: 26 Sierpień 2010, 10:00 ]
Dodam ze belg powiedzial ze na 30 dni moga przelozyc tablice do innego auta ale musza to udokumentowac wykupujac OC na te 30dni.