REKLAMA
Witam wszystkich!
Borykam się z problemem. Otóż, mam Renault Clio II z silnikiem diesla 1.9 bez turbo z 1999 roku już od trzech lat i jest to moje pierwsze auto. Zastanawiam się czy nie kupić czegoś nowego po wakacjach jak trochę zarobię - myślę o Audi A4 albo Volvo V40 w gazie albo Peugeot 307 - tak w okolicach 6 000zl.
Obecnie w Clio mam do zrobienia:
1. Wyciek z pompy wtryskowej - koszt 200zl bo nie trzeba wyjmować jej (orientacyjnie)
2. Nieszczelna klima na przewodzie aluminiowym - wiem w którym miejscu, wystarczy wymienić - myślę że z 200zl plus 200zl jej serwis, nabicie.
3. Pompa wspomaganie elektryczno-hydrauliczna nie działa. Tzn raz działa raz nie...ale częściej nie działa. Myślę że wizyta u elektryka samochodowego pomoże, a jak nie to regeneracja 450/250zl przy zwrocie starej.
4. Od trzech lat nic nie wymieniałem w zawieszeniu. Tzn nie że jeżdżę z urwana sprężyna czy coś, tylko po prostu myślę że wygoda i wygłuszenie na dołkach się zmniejszyło.
Wiadomo w nowym aucie też trzeba będzie coś zrobić ale przynajmniej kupię jakiśś z min 90 km a nie jak tu mam 64
Doradzcie czy warto inwestować w te Clio czy kupić coś w okolicach 6k gdzie też może być w sumie dużo do zrobienia
Pozdrawiam