05 Cze 2013, 05:12
Witam,
Chodzi o taką nieprzyjemną sytuację, otóż sprzedany został samochód, podpisana standardowa umowa kupna - sprzedaży, wszystko podpisane i wydawać by się mogło, że to wszystko. Niestety, następnego dnia dzwoni osoba, która auto kupiła, że przy wizycie u mechanika wyszły na jaw jakieś wady auta. Ja jestem osobą prywatną, o tych wadach nie wiedziałem. Kupujący domaga się zwrotu pieniędzy, ale czy istnieje taki przepis? W sporym teoretyzowaniu równie dobrze on w drodze powrotnej mógł coś spsuć w aucie.