Acer66 napisał(a): Polisa ulegnie rozwiązaniu wraz z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nowy posiadacz pojazdu wypowie umowę wcześniej. Nową umowę OC nowy nabywca dostanie gdy twoja umowa wygaśnie ale wyliczoną już wg kryteriów które go obowiązują np. zostanie mu podniesiona składka ze względu na wiek lub brak zniżek.
Trochę to pokręcone jest...
Polisa, jak się skończy, to automatycznie przechodzi na kolejny okres. Nawet jak się nie będzie kontaktować z ubezpieczycielem. Nowy właściciel kupuje auto z polisą i to od niego zależy, czy umowę od poprzedniego właściciela wypowie, czy też będzie ją kontynuował. Jak ją wypowie i wykupi u innego ubezpieczyciela, wówczas poprzedni właściciel dostaje zwrot części składki.
A żeby po sprzedaży pojazdu ubezpieczalnia nie ścigała za zaległe składki, to po sprzedaży pojazdu, sprzedaż należy zgłosić do ubezpieczyciela. W przeciwnym razie, można dostawać kolejne wezwania do zapłaty składki OC, nawet za samochód sprzedany. Oczywiście można to wyjaśnić ( podwójne ubezpieczenie ) ale po co robić sobie problemy.
Acer66 napisał(a):Nową umowę OC nowy nabywca dostanie gdy twoja umowa wygaśnie [...]
Nieprawda. Nowy nabywca bierze umowę poprzedniego właściciela i może ją kontynuować do końca okresu jej trwania, albo wypowiedzieć w dowolnym momencie. Nie musi czekać, aż się skończy. Jedynie co, to jak ją będzie kontynuował, to musi pamiętać, że taka umowa, nie przechodzi już z automatu na kolejny okres.
quel napisał(a):Zawsze przepisywałem sobie sam ubezpieczenie kontaktując się z ubezpieczalnią i nigdy nie miałem rekalkulacji(nie mam pełnych zniżek).
Rokiko napisał(a):Ja mam i też nigdy nie miałem ale znam osoby które miały robioną rekalkulację pomimo zniżek w wysokości np. 30%. Generalnie to zależy od tego ile jeszcze polisa będzie ważna i od zniżek które posiada nowy właściciel. Przypuszczam że jak polisa kończy się za dwa czy trzy miesiące to nie będą bawili się w rekalkulację takiej składki.
Dokładnie tak jest. Wszystko zależy od ubezpieczyciela. Rekalkulację może, ale nie musi robić. To nie jest obowiązek.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...