REKLAMA
Witam wszystkich ponieważ jestem tu nowy
Mam poważny problem z pozbyciem otóż mam auto wspólne z żoną ona jest wpisana jako współwłaściciel w dowodzie i w polisie OC, autu użytkuję ja z zoną jesteśmy w separacji.
Chcę to auto albo sprzedać albo wyzłomować lub oddać jej jako darowizna ale problem polega na tym że ni w jaki sposób z zoną nie mam możliwości do gadania się , ona robi dosłownie wszystko aby mi uprzykrzyć życie. Sprzedać go nie mogę bo nie podpisze mi umowy, wyzłomować również nie bo też nie podpisze mi umowy kasacyjnej, przyjąć go nie chce bo jest jej to nie potrzebne.
Dodam że dwu krotnie żona składała do komornika pisma o zajęcie pojazdu (za długi alimentacyjne), odbyły się już dwie aukcje licytacje bezskuteczne i komornik auto mi zwrócił gdyż się nie sprzedało wtedy żona miała prawo auto przejąć na własność ale nie chciała.
Bardzo proszę o pomoc z waszej strony co ja mam w takiej beznadziejnej sytuacji zrobić gdyż już nie mam żadnego pomysłu a z nią nie ma ewidentnie jakiej kolwiek rozmowy.
Dodam tylko że auto jest bardzo niewielkiej wartości Ok 2000 max 2500zł (cena katalogowa)
[ Dodano: 11 Marzec 2011, 19:43 ]
Coś opornie ten temat idzie czy znaczy to że nie ma wyjścia z tej opresji innego niż sąd??