Historia opon jest taka, że co sezon zmieniane były na zimę i później wchodziły letnie i tak w koło. Ciekawe jest to że jak na swój wiek guma wygląda naprawdę nieźle (porównując do współcześnie produkowanych opon). Przebieg nie wiem jaki ale auto jeździ praktycznie cały czas na takich samych miejskich dystansach i w tym czasie na letnich i zimowych zrobiło około 150 tyś. km, więc można by przyjąć że na zimówkach będzie to w granicach 75 tyś km.
Opony mają uwaga 12 lat, mamy DOT 3111.
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Oczywiście przy bieżniku widać już zmęczenie gumy i spękania ale mam inne opony które nie mają dwóch lat i wygląda to na nich gorzej