Stare czy nowe

12 Gru 2014, 06:30

Wszędzie się mówi, że nowe auta nie mają duszy. Że kiedyś to się robiło auta i nie patrzyło się na wyśróbowane normy spalania, emisji zanieczyszczeń, hałasu itd
Czy rzeczywiście tak jest, że nowe auta nie mają duszy? Czy ktoś za 50 lat będzie mówił, że w 2014 roku to się dopiero robiło dobre auta... Nie to co teraz...

12 Gru 2014, 12:46

Kiedyś auta były praktycznie w 80-100% składane przez ludzi, a dzisiaj to robią roboty i człowiek ingeruje w 1%. Samochodów kiedyś było produkowanych znacznie mniej niż obecnie. Dzisiaj ciężko jest znaleźć auto które można uznać że będzie kiedyś postrzegane tak jak te z lat 50-60 przez nas obecnie. Poza tym samochody produkowane obecnie są mniej trwałe od tych z przed lat

niestety koncerny muszą zarabiać również na częściach i przypuszczam ze mało które auto z obecnie produkowanych wytrzyma 50 lat i więcej.

12 Gru 2014, 16:54

Dobrze prawisz...

Dzisiejsze auta to typowe masówki ... Coś jak parówki - wszystkie robione w jednej fabryce - dla masowego odbiorcy. Byle szybciej, byle taniej, byle jak najwięcej zarobić.

Kiedyś na auto było stać nielicznych - dziś każdy chce mieć swoje 4 kółka. Nie każdego stać jednak na solidną ręczną robotę. Ot, w takich czasach przyszło nam żyć.

12 Gru 2014, 21:41

Kacper napisał(a):Kiedyś auta były praktycznie w 80-100% składane przez ludzi, a dzisiaj to robią roboty i człowiek ingeruje w 1%.

No nie do końca tak jest - np. Fiat Tychy - wiele rzeczy jest składanych ręcznie np. tapicerka do drzwi jest zakładana przez pracowników rękami, fotele zakładane rękami, elementu drzwi ( szyby, przełaczniki, korbki, zamki ) zakładane ręcznie. Zestawy wskaźników, panele klimy itd zakładane ręcznie. Wiele rzeczy robi się rękami. Roboty na Fiacie w Tychach pomagają np. przy zakładaniu silników, skrzyń biegów, malowaniu.
Zresztą jak ktoś jest ciekawy jak się składa samochody, to Fiat co rok robi "Dni Fiata" - można wejść na zakład i zwiedzać hale, popatrzeć jak się składa auto. Do tego jest wyżerka ( darmowa i płatna ), występy różnych zespołów i kabaretów.

15 Gru 2014, 17:31

Z praktycznego punktu widzenia brałbym nowe auto - które bez problemu pali na mrozie, posiada podgrzewane lusterka, szyby, klimatyzację, wspomaganie kierownicy, podgrzewane fotele i dziesiątki innych przydatnych rzeczy.
Jazda jakimś klasycznym starym autem to objaw snobizmu tak mi się wydaje, chociaż wiem, ze nie wszyscy się ze mną zgodzą...
Tutaj jest fajne zestawieni

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Stare kontra nowe na przykładzie citroenów.

16 Gru 2014, 17:05

Mógłbym mieć stare auto ale jako drugie... takie którym mógłbym jeździć w ndz do przysłowiowego kościoła lub na wycieczki krajoznawcze

Pierwsze auto do codziennego użytkowania musi być przede wszystkim niezawodne, wygodne i bezpieczne... Brałbym pewnie Nissana QQ.

16 Gru 2014, 17:43

pepa napisał(a):Re: Stare czy nowe
» Wczoraj, 17:31
Z praktycznego punktu widzenia brałbym nowe auto - które bez problemu pali na mrozie, posiada podgrzewane lusterka, szyby, klimatyzację, wspomaganie kierownicy, podgrzewane fotele i dziesiątki innych przydatnych rzeczy.
Jazda jakimś klasycznym starym autem to objaw snobizmu tak mi się wydaje, chociaż wiem, ze nie wszyscy się ze mną zgodzą...

Sprawny stary samochód również bez problemu odpali na mrozie. Może mieć podgrzewane lusterka, szyby, klime, wspomaganie, podgrzewane fotele itp. itd.
Jazda klasycznym samochodem to nie tyle objaw snobizmu co trzeźwego myślenia

Podstawowy argument między rozważaniami stare a nowe

Stare produkowane były tak by były możliwie najżywotniejsze, trwałe, bezawaryjne i proste w naprawie gdy przyjdzie potrzeba.
Nowe są projektowane tak aby CELOWO I W SPOSÓB KONTROLOWANY PSUŁY SIĘ. Mało tego, naprawa ma być na tyle utrudniona żeby przeciętny kowalski nawet żarówki sam nie wymienił.
Sam jeżdżę 25 letnim samochodem, który jest wyciszony lepiej niż nowy samochód, nie gorzej wyposażony i osiągami nowym nie ustępuje. A co najważniejsze mimo lat jest w stanie wykręcić większe przebiegi niż nowe plastikowe gówna dla naiwniaków.
Zwróćcie uwagę na jakość wykonania nowych samochodów, na jakoś użytych we wnętrzu materiałów, jakość lakieru... PRzecież to wprost żałosne.