REKLAMA
Dzień dobry,
wczoraj miałem delikatną stłuczkę na parkingu. Trochę przerysowałem drzwi samochodu obok (ktoś mnie zastawił z tyłu i był problem, żeby wyjechać). Zaczekałem chwilę w środku, aż pojawiła się właścicielka pojazdu. Spisaliśmy oświadczenie. Auto jest służbowe, a firma ma je w najmie długoterminowym. Nie wezwaliśmy policji. Słyszałem, że w sytuacji kiedy, auto jest w najmie jest to konieczne. Chciałem zapytać, czy to prawda? I jakie mogą być ewentualne konsekwencje niewezwania policji w takiej sytuacji. Stłuczka była tak drobna, że rysy są ledwo widoczne na autach.