Stluczka? zdezorientowany:( Pomocy!:-)

17 Kwi 2009, 09:43

witam:-) od kilku dni chodze jak struty, bo nie wiem jak rozwiazac sytuacje:-) otoz doszlo do ( smiesznej ) sytuacji:-) podczas wyjazdu z parkinku klepnalem samochodzik jednego goscia i troche przetarlem lakier na tylnich drzwiach, eh... nie dalo sie z nim dogadac, no coz:( przyjechala policja i zrobila ogledziny ( ich zachowanie pozostawia wiele do zyczenia, krzyki i tak dalej nawet jak sie winy czlowiek nie wypiea ) chcieli wlepic 300 zl mandatu i 6 ptk karnych za to, przypominam za lekkie otarcie na parkingu! ale mysli moje frapuje inna kwiestia:-) mam prawo jazdy juz prawie 4 lata, jednak nie mam pelnych swoich znikek, dlatego mam samochod na mnie i na wujka, ktory ma 60% i teraz pytanie... ile mu otraca po tym incydencie i na jak dlugo ( wujek ma 3 samochody wiec lekko moze sie wkurzyc, a ja sie boje, ze jak mu duzo otraca to na 3 samochodach moze byc troche do tylu ) Moje pytanie brzmi: jesli policja juz spisla wszystko przebieg zdarzen i tak dalej jak teraz wyglada sprawa z ubezpiecalnia, co ja ( jak sprawca tego incydentu ) musze zrobic, zaniesc jakies papiery do ubezpieczalni czy nie? jak wyglada przebieg szacowania szkod, beda nas gdzies z wujkiem wloczyli czy nie? czy to jest skomplikowane? no i co z tymi jego znizkami?
bardzo prosze o jakies wyjasnienie sytuacji, bo jestem laikiem w tej kwestii, nie wiem co robic, jak to wujkowi powiedzic no chyba zaraz sie wykoncze:( z gory dziekuje za pomoc:-)
p.s. frapuje mnie jeszcze jendo pytanie! Co prawda mandat wynegocjowalem mniejszy, ale i tak musial byc, no i puknty tez wynegocjowalem, ale zastanawia mnie fakt czy jesli wlepiliby mi jak chcieli pierwotnie 300 zl i 6 ptk to czy wysokosc mandatu i punktow ma znaczenie na odskzodowanie? i czy to bedzie przesalne w paiperach od ubezpieczalni ze mandat byl tyle i tyle i punkty tyle i tyle, bo nie wiem czy mam mowic wujkowi ile mam tego mandatu i ptk czy moge to zachowac dla siebie?:-)
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

17 Kwi 2009, 09:58

Jakl dostałeś mandat i pkt i przyjąłeś go,to oznacza to,że przyznałeś się do winy.W tej sytuacji,poszkodowany z całą pewnością dostał numer polisy samochodu który prowadziłeś oraz dane osobowe z dowodu rejestracujnego.Z tym numerem polisy udaje się do ubezpieczyciela,tam spisuje na formularzu przebieg zdarzenia i jego samochód jest naprawiany z polisy samochodu który prowadziłeś.
Co do utraty zniżek,to zależy gdzie jest ubepieczony samochód który prowadziłeś,ponieważ utrata zniżek jak i okres na jaki te zniżki się traci ustala już ubezpieczyciel.Jeżeli wujek ma 3 samochody i wszystkie ma ubezpieczone w tej samej firmie ubezpieczeniowej,to traci zniżki na wszystkie 3 samochody.Dlatego zawsze robi się tak,że każdy samochód ubezpiecza się w innej firmie.
Wysokość mandatu oraz ilość pkt karnych nie ma żadnego wpływu na odszkodowanie.Ty ani wujek nigdzie nie będzicie już ciągani.Wszystko załatwia poszkodowany.Wujek dostanie tylko kosztorys naprawy samochodu poszkodowanego,który wyśle mu ubezpieczalnia.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

17 Kwi 2009, 10:05

dobrze ze nie ma wplywu wysokosc ani liczba punktow! Ale jak potem wysla kosztorys i przebieg zdarzenia to nie bedzie nadmienione, ze przy interwencji policja przyznala mandat w wysokosci... i pkt....? zastanawia mnie jeszcze jedno, zaraz sie zorientuje czy wujek ma w roznych czy tej samej ubezpieczalni, ale jesli np. ma w roznych to czy w innych znizek mu nie potraco nawet jesli mial stluczke w jednej z nich powiedzmy ze
HDI- to jest ta stluczka
PZU-
hestia
i czy np. przy kontunuacji ubezpieczen w hestii i PZU nie bedzie mial pytan czy byly stluczki w ciagu roku poporzendiego? wiec musi powiedziec, ze byly tylko u innego ubezpieczyciela? czy to ze byly ale u innego nie ma wplywu na te u nich? eh ale to skomplikowane:(
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

17 Kwi 2009, 10:13

Jak wujek dostanie kosztorys,to nie będzie w nim ile dostałeś mandatu i ile pkt.Ale to,że mandat dostałeś,będzie oczywiste,ponieważ skoro samochód poszkodowanego był naprawiany z ubezpieczenia wujka,to musiałęś się przyznać do winy.A tym przyznaniem się do winy jest właśnie przyjęcie przez ciebie mandatu.
Jeżeli wujek miał każdy samochód ubezpieczony w innej ubezpieczalni,to zniżki polecą mu tylko w tej,w której nastapiła szkoda.Zniżki u innych ubezpieczycieli mu zostaną.Podczas zawierania(kontynuacji) nowej umowy,z pewnością będzie pytany,czy były w poprzednim roku jakieś szkody.Teoretycznie może powiedzieć że nie,ponieważ ubezpieczyciele nie mają bazy danych kierowców i nie dojdą do tego,że ktoś ma nawet i 10 samochodów i każdy ubezpieczony u innego ubezpieczyciela.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

20 Kwi 2009, 09:24

a zastanawia mnie fakt, czy mozna sie odwolac od wysokosci mandatu, bo od samego mamndatu juz nie. Skoro sie go przyjelo przynalo sie do winy, ale czy od jego wysokosci mozna sie odwolywac?:-)
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

20 Kwi 2009, 10:03

Raczej ci się to nie uda,ponieważ taryfikator mandatów jest dość ciasny.Za każde wykroczenie jest określona kwota mandatu.Czasami są tzw widełki np. przy prędkości - np. za przekroczenie prędkośći o 40 km/h można dostać mandat od 300 do 400 zł.Jak dostaniesz 400,to możesz negocjować te 300.Ale jak policjant nie da,to w sądzie też zabardzo się nie opłaci,ponieważ koszta sądowe jak zapłacisz,to cię prawie to samo wyjdzie.Takie widełki są jeszcze w kilku pozycjach taryfikatora.A co do pkt karnych,to niestety nie ma możliwośći,by policjant dał mniej nawet jakby chciał.Tu jest stała punktacja przypisana do danego wykroczenia.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    5 sposobów w jakie motorsport wpływa na motoryzację
    "Sporty motorowe to coś więcej niż rozrywka, to klucz do rozwoju japońskiego przemysłu samochodowego. Tak, jak sportowcy, którzy dają z siebie wszystko podczas Igrzysk, producenci samochodów wykorzystują sporty ...

20 Kwi 2009, 19:18

Dlatego zawsze robi się tak,że każdy samochód ubezpiecza się w innej firmie.

Ja się nie zgadzam. Wielu ubezpieczycieli ma coś takiego jak pakiet lojalnościowy. Jeżeli ubezpieczasz drugi, trzeci i kolejne auta to masz bardzo duże zniżki. Dzięki temu wysokość składki jest dużo mniejsza niż w przypadku gdy każde auto jest w innej firmie.

Ale to,że mandat dostałeś,będzie oczywiste,ponieważ skoro samochód poszkodowanego był naprawiany z ubezpieczenia wujka,to musiałęś się przyznać do winy.A tym przyznaniem się do winy jest właśnie przyjęcie przez ciebie mandatu.

Też nie do końca. Równie dobrze policji mogło nie być, a on i poszkodowany mogli spisać specjalne oświadczenie o przebiegu stłuczki. Na tej podstawie ubezpieczyciel również wystawi kosztorys i zapłaci za naprawę.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

20 Kwi 2009, 19:45

Zgadza się.Ale te programy lojalnościowe to właśnie podpucha.Bo jak masz 3 samochody i wszystkie 3 masz ubezpieczone w tej samej firmie i nawet jak korzystasz z programu lojalnościowego,to w razie stłuczki masz zabranie zniżki na wszystkie 3 samochody.Dlatego właśnie nie warto ubezpieczać wszystkich samochodów w jednej firmie ubezpieczeniowej.Nawet w programie lojalnościowym to się nie opłaca w razie utraty zniżek.Chyba,że w regulaminie tego prgramu jest wyraźnie napisane,że tych zniżek na pozostałe 2 samochody się nie traci.
Przyznaniem się do winy jest zarówno mandat jak i oświadczenie,o którym wspomniał kolega.Z tym,że z tymi oświadczeniami to różnie bywa i niektóre firmy ubezpieczeniowe kombinują jak mogą - np. szukają dowodów,że to nie jest oszustwo,tylko stłuczka miał faktycznie miejsce.Najlepiej wraz ze spisywaniem oświadczenia zrobić zdjęcia na miejscu kolizji.Oczywiście notatka policji jest najtwardszym dowodem nie do podważenia przez ubezpieczyciela.
Nie wiem jak inne firmy,ale PZU i Link4 nie robią problemów z oświadczeniami.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Kwi 2009, 12:16

zgadzam sie, rogramy lojalnosciowe lepiej sobie darowac. Mialem podobna sytuacje z ojcem. On w Link 4 ja w pzu, niestety pech chcial ze mialem stluczke.....uszkodzone nadkole....ojciec nie stracil u nich znizek....potwierdzam, oswiadczenie wystarczy i w jednym i drugim.
on_24
Początkujący
 
Posty: 81

21 Kwi 2009, 16:47

a ja jeszcze wroce do kwestii mandatu:-) Zazwyczaj termin platnosci to 7 dni, a jesli ktos nie ma grosza przy duszy i nie moze zaplacic w danym terminie i np. zaplaci powiedzmy po 3 miesiacach to czy sa wyciagane jakies konsekwencje z tego? A jakie odsetki, duze?
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

21 Kwi 2009, 20:52

Wcale nie skazywałbym tych programów lojalnościowych. Warto sobie policzyć przy ilu autach to się opłaca. Wiem, że zniżki są naprawdę spore i dotyczą wszystkich aut, a nie tylko drugiego, czy trzeciego. Po stłuczce zabierają nam raptem 10% od auta, co w praktyce pozbawia Cię tylko tej zniżki lojalnościowej.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

22 Kwi 2009, 11:18

teraz to i w razie stłuczki nie traci się znizek, ostatnio slyszalem w radiu, ze gdzies jest AC w ktorym wlasnie nie traci sie znizek jesli nawet mialo sie wypadek z wlasnej winy....
on_24
Początkujący
 
Posty: 81