Strach przed tylnym napędem

24 Maj 2017, 15:29

Cześć wszystkim.
Chciałem przedyskutować sprawę RWD. Nie mam pojęcia z jakiego powodu panuje u nas przekonanie, że ludzie prowadzący samochód RWD to mordercy, a do samego tylnego napędu ludzie czują jakąś trwogę. Sam przy kupnie samochodu zmagałem się z mało pochlebnymi komentarzami rodziny. Znajomi boją się kupić BMW "bo tył napęd". Najsmutniejsze jest to, że te osoby zazwyczaj nigdy nie jeździły takim samochodem, chyba że jakimś Polonezem. Osobiście nie wyobrażam sobie siebie za kółkiem FWD, RWD prowadzi się zupełnie inaczej, rozkład masy bliski ideałowi, samochód jest w 100% przewidywalny w każdych warunkach i względnie łatwy do kontroli. Pojechałem po swoją S'kę niedługo po odebraniu prawka i pierwsze co zabraliśmy ją ze znajomymi podriftować bo spadł śnieg. Jedyne auta jakie widziałem na drogach to audi AWD, omegi, bmki, parę mercedesów. Ludzie szli bokiem co zakręt, można było przyjemnie porozmawiać na parkingu. Passaty i inne taczki pod domami "bo śnieg spadł to się nie jeździ"... Nie rozumiem takiego podejścia, Ci ludzie wykorzystują samochód tylko do dojazdów do sklepu? Mnie jeszcze nigdy nie obróciło, zawsze wychodzę z poślizgu mimo krótkiego stażu za kółkiem, właściwie nie zdarzają mi się przypadkowe poślizgi, zresztą przy normalnej jeździe nie wyłączam ESP i z moją pomocą ratuje auto - ostatnio zaliczyłem wielką kałużę przy poboczu, chyba jedyna względnie niebezpieczna sytuacja która mi się przydarzyła.

Co o tym sądzicie? Czemu ludzie boją się RWD i czemu każdemu odradza się samochody z tylnym napędem? Dla mnie to czysta przyjemność nawet kiedy jadę E46 1.8, zupełnie inne przeżycie niż jazda pospolitymi taczkami z FWD. Jedyne co mnie ciekawi w FWD to bardziej sportowe odmiany, nie było mi dane jeszcze takim czymś jeździć, prowadzenie Audi TT było nudne.
Czru
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 52
Prawo jazdy: 30 11 2016
Auto: W220 S500
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1999

26 Maj 2017, 08:57

Jestem w lekkim szoku po przeczytaniu tego. W mojej okolicy każdy marzy wręcz o RWD. Wielu ludzi chciałoby auto z tylnym napędem ale mało kogo stać na coś lepszego niż e36... niestety. Ogl panuje tu przekonanie że takie auta lepiej się prowadzą i są bezpieczniejsze. Lepiej zarzucać dupką niż lecieć bezwładnie przed siebie :D Takie przekonania są mniej więcej u ludzi do 30 l. Jedyne typowi Janusze na czele z doświadczonymi "mirasami handlarzami" mają inne zdanie, i złośliwie przygadują od drifterów, poszukiwaczy drzew, rowów itd.. Ale kto przejmował by takimi ludźmi :D
Aloalo
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 10 06 2005
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Honda Accord VII
Silnik: 2.0 155 km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

26 Maj 2017, 10:50

Na tym forum zauważyłem raczej nurt odradzający tył napęd dla młodych kierowców, a ludziom, którzy się go boją nie stara się tłumaczyć, że jest lepszy. Zdaję sobie sprawę, że te auta są droższe, ale choćby E36 jest tanie w utrzymaniu i zakupie a prowadzi się zdecydowanie przyjemniej niż dużo nowsze hatchbacki za 10 czy 15 tysięcy złotych.
Może moja okolica jest zacofana, ale znam pełno młodych ludzi - przeciwników lub przynajmniej sceptyków wobec RWD.
Czru
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 52
Prawo jazdy: 30 11 2016
Auto: W220 S500
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1999

26 Maj 2017, 16:06

Czru napisał(a):Na tym forum zauważyłem
no to jesteś słabym obserwatorem :ok:
Pewnie pomyślisz, że jestem hejterem, ale jak od razu po zdaniu prawka wsiadłeś do s500, to jesteś skrzywdzony motoryzacyjnie, ale nie przejmuj się, ja też, bo pierwsze kroki jako kierowca stawiałem w prawie nowym aucie.
Nie można narzucać komuś, że dany napęd jest najlepszy i ch.j, bo ja taki mam i (niemal) nie znam nic innego. FWD są różne, jedne prowadzą się lepiej, inne gorzej. Jedne mają ciężki i słaby silnik, drugie lekki i mocny. Diesel, benzyna. Poprzeczny, wzdłużny. Turbo, kompresor, wolnossący. Etc etc, podobnie różne są AWD i RWD.
Czy na forum odradzamy Twój ulubiony rodzaj napędu? I tak i nie. Zgodzę się, że dla młodych, początkujących kierowców nikt nie przyklaskuje od razu Beemki w cenie niezbyt dobrego roweru, ale nikt nie ma problemu z tym, że ktoś kupuje sobie nowsze auto z napedem na tył, w którym elektronika pilnuje Nas niemal na każdym kroku, a budżet na zakup auta daje nadzieję, że ów osoba będzie również w stanie utrzymać to auto (choć z tym też bywa różnie).

No i niestety żyjemy w takim, a nie innym kraju, gdzie niestety większość młodych ludzi woli w swoim aucie założyć głośny wydech czy nowe głośniki, zamiast np wymienić olej czy kupić nowe opony... Jeździsz S-klasą, więc Ciebie czy tam Twoich rodziców stać na należyty serwis i kupno porządnych opon, które też wiele dają. A teraz jedź obejrzyj przeciętne e36 z ogłoszenia (nie mam na myśli sprowadzanych "perełek", a takie, które są przynajmniej od kilku lat w Polsce), zadaj sobie pytanie, czy chciałbyś jeździć czymś takim/pakować w to pieniądze aby jakoś jeździło etc etc :roll:

Inna sprawa, że na egzaminie na prawko nie uczą niczego innego, jak zdania egzaminu, który ma się nijak do jazdy w normalnych warunkach. Gdyby na placu chociaż dodali płytę poślizgową, no ale wtedy ceny kursów i egzaminów byłby kosmiczny.

Temat jest nierozstrzygalny, bo możemy mnożyć pytania: czemu ktoś woli automat/manual, czemu only suv/kombi/sedan czy dowolne inne nadwozie etc.

Zawsze w takiej sytuacji radzę, aby każdy swoje przemyślenia zachowywał dla siebie, bo grupka randomów driftujących jak spadnie śnieg i którym nic się nie dzieje jest raczej słabą grupą badawczą :ok:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14201
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

29 Maj 2017, 20:58

Nie zapomnę jako kierowca nieprzyzwyczajony do tylnego napędu wsiadłem w bmw 1 zimą... Poczułem co to znaczy jazda przy niekontrolowanym poślizgu :lol: Dla początkujących kierowców odradzałbym
Pistolecik
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 88

14 Cze 2017, 10:45

Moim zdaniem każdy powinien spróbować jazdy z takim napędem. Najlepiej taką przygodę zacząć w lato kiedy warunki są dobre, a jak ktoś chce podszkolić się w jeździe to można wykupić sobie zady na torze gdzie możemy sprawdzić się na śliskiej nawierzchni i kontrolowanym poślizgu.

W starych samochodach jak nie było kontroli trakcji i systemów stabilizujących tor jazdy to czasem naprawdę potrzebne były spore umiejętności, aktualnie większość samochodów je ma i przy włączonym systemie nawet w zimie ciężko taki samochód wprowadzić w poślizg.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Cyfrowe lusterko wsteczne - Lexus LS
    Piąta generacja Lexusa LS wyposażona jest w wiele elektronicznych udogodnień, takich jak pakiet bezpieczeństwa czynnego z funkcjami automatycznego prowadzenia czy 24-calowy, kolorowy wyświetlacz HUD. Łatwą do przeoczenia, ...
    Czym tak naprawdę jest tuning samochodów?
    Zakup nowego samochodu to dla wielu osób bez wątpienia ważne wydarzenie. Dla każdego oznacza ono jednak co innego. O ile dla większości z nas nowy samochód to po prostu środek transportu do pracy, sklepu czy ...

16 Cze 2017, 10:44

O takim strachu jeszcze nie słyszałem.
smaur
Początkujący
 
Posty: 101
Prawo jazdy: 15 10 1986
Auto: Volvo s 60

17 Cze 2017, 18:45

Silnik z przodu a naped na lekki zadek?Czy to taka rewelka?To prosze sobie sprobowac pojezdzic zima 190tka bez elektroniki do tego jeszcze w automacie.Po usunieciu 60l butli lpg z bagazinka az strach bylo zima jezdzic.Zima!Uwazam ,ze zima naped na przod jest zdecydowanie lepszy,no chyba ze do bagaznika wladuje sie ciezar i to spory plus pelen zbiornk benzyny.Teraz mam diesla tylnonapedowca,zima woze zawsze pelen zbiornik paliwa,ktory jest w bagazniku tuz za grodzia.Latem oczywiscie nie ma problemow zadnych.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8577
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

20 Cze 2017, 12:17

PhantomASA1 napisał(a):To prosze sobie sprobowac pojezdzic zima 190tka bez elektroniki do tego jeszcze w automacie.
Dobry przykład :) ja od siebie mogę dodać jazdę dużym fiatem 125p tu akurat automatu nie było ale jazda w zimie mogła spowodować że robiło nam się gorąco.
Mówimy tu jednak o starych samochodach bez dodatkowych systemów wspomagających. Aktualnie większość nawet tych z najniższej półki jest wyposażona w takie systemy, a nie jeden użytkownik/kierowca nawet nie wiem czy ma napęd przedni czy tylni :mrgreen:
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

04 Gru 2017, 11:57

Tylny napęd to kicz a nie napęd. Nie moge sie przyzwyczaić. Nie wiem dlaczego ale tył mi nie pasował, nie pasuje i pasować nigdy nie będzie. W automacie ze sprawnymi bajerami typu kontrola trakcji i reszta zimą jako tak jeszcze idzie no ale... to nie to co przód. Gdy mi się moje Mesio zajeździ i będę szukał następcy to tylko i wyłącznie manual i przednionapedówka.
speedyrider
Początkujący
 
Posty: 162
Zdjęcia: 5
Miejscowość: Łomianki
Prawo jazdy: 19 07 1985
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Taczka
Paliwo: Inne
Typ: Inny
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2017