Strefa zamieszkania i ograniczenie do 30km/h - bezpieczniej?

02 Gru 2013, 15:42

silvo44 napisał(a):Tylko wtedy, gdy rozumieją o co chodzi..


Słowo-klucz: Instynkt samozachowawczy.

Zasada jest prosta: Jeśli się spowoduje sytuację kiedy ludzie poczują się niebezpiecznie, bezpieczeństwo wzrasta. Nie potrzeba kosztownych akcji medialnych. Ciekawym eksperymentem potwierdzającym tą regułę są np ulice i całe osiedla pozbawione znaków drogowych. Nawet w Polsce przeprowadza się od paru lat takie próby. Ilości wypadków w takich miejscach spadają niemal do zera.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

02 Gru 2013, 15:46

Tom01 napisał(a):Ciekawym eksperymentem potwierdzającym tą regułę są np ulice i całe osiedla pozbawione znaków drogowych

A mieszkasz na takim osiedlu ?? Jesli tak, to jak ludzie jeżdżą ?? Bo u mnie zasada jest prosta - pierwszeństwo ma ten co jedzie prosto.. :x :x
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

02 Gru 2013, 16:03

silvo44 napisał(a):A mieszkasz na takim osiedlu ??


A co to ma za znaczenie? Są pewne uwarunkowania psychologiczne, które można i trzeba wykorzystać aby poprawić bezpieczeństwo. Bo poprawić trzeba, Polska jest na szarym końcu w statystykach ilości ofiar na drogach. Zawsze znajdzie się ktoś, kto z różnych przyczyn przejedzie bez rozejrzenia, przez skrzyżowanie równorzędne, ale 1000 innych będzie się bało tak zrobić. Działać trzeba na większych liczbach a nie mniejszych. Wywoływać określone zachowania większości, a nie przejmować się dbaniem o gapę czy idiotę. Wyeliminuje ich selekcja naturalna.

Jest taki popularny, ale z gruntu zły pogląd: "Jeśli uratuje choć jedno życie to warto wprowadzać nakaz/zakaz/przepis". A dużo lepsza zasada przyjęta m.in. przez lekarzy, mówi nieco inaczej: "Przede wszystkim nie szkodzić". Czyli jeśli nakaz/zakaz/przepis może zagrozić nie wolno go wprowadzać. Pierwsza, bardziej popularny pogląd na przykładzie skrzyżowania równorzędnego zadziała w ten sposób: Przeleciał zagapiony lub idiota, więc mus postawić tam 8 znaków. Może to uratuje choć jednego. Ale przez to wszyscy pozostali będą czuli się bezpiecznie i bez rozglądania będą wjeżdżać bo mają pierwszeństwo. Zwiększenie ryzyka dla większej liczby kierowców i zmniejszenie ryzyka dla mniejszej daje ujemny bilans korzyści.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

02 Gru 2013, 16:30

Tom01 napisał(a):A co to ma za znaczenie?

Zapytałem, aby dowiedzieć się..
silvo44 napisał(a):jak ludzie jeżdżą ??

.. po Białymstoku z czystej ciekawości.. :yes:
Nie wiem czy Twój wywód działa też na "daltonistów"..
Skrzyżowania równorzędne raczej są w strefach gdzie jeździ się w miarę wolno - przelot przez skrzyżowanie na czerwonym najczęściej jest przy dużej prędkości..

P.S. Filozofię studiujesz ?? :lol:
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

02 Gru 2013, 16:40

silvo44 napisał(a):Nie wiem czy Twój wywód działa też na "daltonistów"..


A co ma daltonizm do poruszonego tematu? Jeśli jest w normie i okulista dał, nomen omen, zielone światło, to może jeździć. Mówiłem o odruchach, rutynie, braku zastanowienia się. To jest główna przyczyna wypadków.

silvo44 napisał(a):przelot przez skrzyżowanie na czerwonym najczęściej jest przy dużej prędkości..


No właśnie. Rozważmy dwa scenariusze. Jeden to brak znaków i świateł, drugi to sygnalizacja. Jeśli przelot "na miszczunia" na czerwonym jest jak Pan wspomniał przy dużej prędkości, to które z dwóch regulacji ruchu na skrzyżowaniu jest bezpieczniejsze?

silvo44 napisał(a):P.S. Filozofię studiujesz ?


No i po co ta szczeniacka zaczepka? Wie Pan co to jest "Wizja zerowa"? Rozmawiałem niedawno z człowiekiem pracującym szwedzkiej Vægverket (Administracji drogowej) o rozwiązaniach stosowanych u nich. Polegają na podobnych zasadach jak opisałem w przykładzie ze skrzyżowaniem, przy czym oni idą jeszcze krok dalej. Proponuję zapoznać się z tymi zagadnieniami i nie wygłupiać się durnowatymi tekstami.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

02 Gru 2013, 16:52

Tom01 napisał(a):co ma daltonizm

Nie piszę o daltoniźmie lecz o "daltonistach" - cudzysłów ma tu wielkie znaczenie..
wywody filozoficzne robisz a prostego słowa nie rozumiesz..
Tom01 napisał(a):które (...) jest bezpieczniejsze?

A dlaczego ja mam odpowiadać na twoje pytania a ty na moje nie, uważając je za zaczepki ??
Na żadne z moich pytań nie odpowiedziałeś.
Tom01 napisał(a):co to jest "Wizja zerowa"?

Opisz w odpowiednim dziale, aby wszyscy się zapoznali i nie zapomnij nakazać stosowania !!
Tom01 napisał(a):durnowatymi tekstami.

Jeszcze słowo i podkreślę ci profil na czerwono.. Ja na ciebie nie szczekam..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Otwieranie drzwi bez udziału kluczyka – 1984 rok
    Współcześnie otwieranie drzwi pojazdu kluczykiem jest anachronizmem. Elektroniczny pilot na fale podczerwone (Infrared) otwierający drzwi auta jest standardem oczywistym nawet w najmniejszych samochodach miejskich. ...
    Czym tak naprawdę jest tuning samochodów?
    Zakup nowego samochodu to dla wielu osób bez wątpienia ważne wydarzenie. Dla każdego oznacza ono jednak co innego. O ile dla większości z nas nowy samochód to po prostu środek transportu do pracy, sklepu czy ...

02 Gru 2013, 17:08

silvo44 napisał(a):Nie piszę o daltoniźmie lecz o "daltonistach" - cudzysłów ma tu wielkie znaczenie..


O takich właśnie pisałem.

silvo44 napisał(a):wywody filozoficzne robisz a prostego słowa nie rozumiesz..


Proponuję jeszcze zapoznać się z przedstawioną koncepcją i zastanowić się chwilę. To nie jest moja filozofia, tylko rozwiązania opracowane przez ludzi mających o tym pojęcie i sprawdzone w praktyce z pozytywnym skutkiem.

silvo44 napisał(a):A dlaczego ja mam odpowiadać na twoje pytania a ty na moje nie, uważając je za zaczepki ??


Jakie pytania? Jak się jeździ w Bstoku i o filozofowanie? To nie są pytania na które warto odpowiadać.

silvo44 napisał(a):Opisz w odpowiednim dziale, aby wszyscy się zapoznali i nie zapomnij nakazać stosowania !!


Kolejna ironia, zaczepka. Popisuje się Pan ignorancją czy jak?

silvo44 napisał(a):Jeszcze słowo i podkreślę ci profil na czerwono..


Rany Boskie, co ja biedny żuczek pocznę....

silvo44 napisał(a):Ja na ciebie nie szczekam..


Jasne, to ja piszę mało przyjemne tekściki pod swoim własnym adresem. Jeśli nie ma Pan nic wartościowego do dodania w tym wątku, proponuję zająć się moderowaniem, a jako, że nikt tu nie łamie regulaminu, można sobie spokojnie pójść gdzie indziej. Ewentualnie wymoderować sam siebie, bo jedyną osobą której można coś zarzuć to Pan sam.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

02 Gru 2013, 17:25

Tom01 napisał(a):co ja biedny żuczek pocznę....

Założysz własne forum i tam bedziesz się mądrzył..
Tom01 napisał(a):Kolejna ironia, zaczepka

Nie - mówię serio - poważny artykuł w dziale
bezpieczenstwo-i-kultura-jazdy-vf38.htm
i będzie git..
Na reszte zaczepek nie odpowiadam nawet - może wyluzujesz i odpuscisz.. Inaczej zajmę się tym jako mod - na razie piszę przeciez jako user. Nie rozumiesz tego ??
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

02 Gru 2013, 17:30

silvo44 napisał(a):Nie - mówię serio - poważny artykuł w dziale


Nie mam czasu, szczerze mówiąc. Natomiast warto pewne rzeczy sygnalizować "na gorąco", prawda? Skoro jest takie forum, pojawiają się tematy problemowe, to pewne rzeczy powinno się prostować, podsuwać rozwiązania. Ludzie mają mózgi wyprane przez telewizję do nieprzytomności, nie zaszkodzi dać trochę do myślenia. Niektórzy może się chwilę zastanowią.

Jestem dość poważnie zaangażowany w pewne zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym, miałem ustawione powiadomienie z forum i stąd parę ostatnich postów. Pisałem w celu sygnalizacyjnym. Jeśli z tego wynika dyskusja to bardzo dobrze, ale chyba nie mam ochoty na jałowe mielenie postów, więc ze swojej strony również proszę o wypowiedzi merytoryczne a nie pytania o filozofię czy mądrzenie się.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009