Jenczu napisał(a):Tylko Francuza boje się części
Nie ma się czego bać. Ja miałem styczność z Megane, Clio - ceny części normalne. To tylko obiegowa opinia osób, które nigdy francuskim autem nie jeździły, ale mają w tym temacie najwięcej do powiedzenia.
Twingo jechałem raz czy dwa razy. Do mnie to auto nie przemawia swoją dziwnością, ale to jest kwestia gustu i ogółem chyba nie jest to jakiś najgorszy wybór z możliwych. Znajoma miała albo i nawet ciągle ma takie Twingo 1.2 (chyba ta najsłabsza odmiana), auto ma w sumie teraz już 19 lat i raczej nadzwyczajnie na to auto nie narzeka. Owszem, zdarzały jej się awarię, kiedyś mówiła coś o termostacie, ale z tego co widziałem to auto było regularnie w ruchu.