Witam,
silniki GDI mają to do siebie, że często w nich klepią popychacze zaworów (wystarczy zerknąć na któreś z forów mitsubishi). Umieściłem ten film na większym forum miśków w PL i ogólnie stwierdziliśmy, że to popychacze, ale pojawiały się też wątpliwości - dlaczego dźwięk wydobywa się z okolicy kolektora (dołu silnika) a nie spod obudowy (z góry silnika) ? Jeden z właścicieli Carismy stwierdził, ze u niego klepało podobnie (podobny dźwięk itd.) ale klekot wydobywał się raczej z górnej części silnika (też nie jest pewien). Po wymianie popychaczy przestało u niego stukać.
Może to wam się do czegoś przyda -> mechanik, który stwierdził, że to nie popychacze sprawdzał:
1. Jak zachowuje się silnik na wyższych obrotach (klekot ginie przy ok. 1500rpm).
2. Czy silnik na chodzie chlapie olejem po odkręceniu wlewu olejowego (chlapie delikatnie, można powiedzieć normalnie).
3. Jak zachowuje się silnik podczas obciążenia, ruszałem na ręcznym z dwójki (klekot nie ustaje).
Silnik klepie tylko po rozgrzaniu, poprzedni właściciel wlał pewnie jakiegoś "doktora" (Liqui Molly etc.) bo te specyfiki są reklamowane jako "lekarstwo na popychacze"
![Very Happy :D]()