Artdico napisał(a):Wąskie miejsca, wysiadałem drzwiami pasażera (za mało przestrzeni po stronie kierowcy) i trzykrotnie oparłem drzwi (plastikowe zabezpieczenie z boku) o drzwi samochodu obok, lekko w nie stukając.
Artdico napisał(a):W samochodzie obok przebywała pasażerka, która stwierdziła że obiłem jej samochód "z premedytacją".
I dziwisz się? Trzy razy uderzyłeś drzwiami w drzwi innego samochodu. chyba nie uważasz, że to normalne? I pytanie - dlaczego nie było miejsca, żeby wysiąść z samochodu normalnie, drzwiami kierowcy? Oczywiście nie musisz odpowiadać - odpowiedz sobie, czy parkowanie samochodem w ten sposób, to normalne jest?
Artdico napisał(a):Czy w tym przypadku - rysa jest naprawdę ledwo widoczna - ubezpieczyciel pokrywa koszty lakierowania całych drzwi?
Zawsze maluje sie cały element. Zresztą, czy będzie malowany tylko jeden element czy 5 elementów, tobie to i tak nie sprawia różnicy - jak nie masz ubezpieczonych zniżek, to stracisz 10% zniżki ( aczkolwiek zależy to też chyba od ubezpieczyciela ). Nawet jakbyś jakiś samochód całkiem rozwalił.
Artdico napisał(a):Czy gdybym odmówił spisywania oświadczenia, policja powiedziałaby cokolwiek na takie zdarzenie?
Jakby przyjechała policja i stwierdziła, że to twoja wina, to dostałbyś mandat i
punkty karne . A to, czy takie uszkodzenie kwalifikuje sie do naprawy, to policja nie będzie z tobą nawet dyskutować. Zresztą masz prawo jazdy, więc powinieneś znać wszystkie ustawy i kodeksy cię obowiązujące. A jeżeli tak jest, to to p[ytanie jest chyba nie na miejscu.
No sorki...Ale to co zrobiłeś, jest karygodne niestety.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...