tytan50 napisał(a):A to moze byc problem tego ze rozrzad przesunal sie o jeden zabek?
Może to być przyczyną. Ale dalczego ów pasek miałby sam przeskoczyć o jeden ząbek? Kiedy był robiony rozrząd? Jak minął termin, to możłiwe, że pasek jest luźny i mógł przeskoczyć. Jak brałeś auto na zaciąg albo na popych i próbowałeś odpalić na wysokim biegu ( 1,albo 2 ) to też mozłiwe, że przeskoczył.
Co do paska alternatora - trzeba sprawdzić naciąg tego paska - on wymaga okresowej wymianie. Jak jest luźny to będzie piszczał i to zazwyczaj zaraz po uruchomieniu silnika - alternator ma wtedy najwyższe obciążenie. a potem, podczas jazdy pasek może juz piszczeć mniej albo nawet wcale. Nie wykluczone też, że sam alternator powoduje jakieś opory. Warto sprawdzić napięcie ładowania i luz, z jakim kręci się sam alternator. Nie powinien on mieć jakichś większych oporów na kole pasowym.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...